W dniu poniedziałek, 6 stycznia 2020 10:22:26 UTC+1 użytkownik m...@g...com
napisał:
> Tylko że to jest adekwatne. Paru konserwatystów sobie ustaliło, jak wszystkie
rzeczy mają wyglądać i przez setki lat prowadzą to kulawo, im dłużej, tym dochodzi do
większych zniszczeń, a jak młodzi chcieliby zorganizować swoje życie po swojemu, to
jareccy mówią: nielzia, bo tak robiłem ja, mój tatku, babku, ciotku i pradziadku. I
ja jeszcze rozumiem takich starych wkurzonych, jak ktoś zamiata przed nimi kałachem,
bo to akurat bolszewizm, ale generacja Greci żadną morderczą bronią przed starszymi
nie wymachuje. Tylko mówi: przechlaliście naszą kasę, a zostawiliście nam tylko
długi, podatki i zniszczenia naturalne. Stawia się przed millenialsami więcej wymagań
spowodowanych własnym marnotrawstwem jak przed boomerami i żąda sprostania w tym
samym tempie, to ja się też nie dziwię, że chcą położyć koniec temu babci sraniu ;)
> ---
> G. a nie adekwatne. Grete oraz odciecie mlodych POkolen od starszych promuja te
same lewackie sily ktore doprowadzily do najwiekszych zniszczen i dlugow zeszlego i
wczesniejszych wiekow. Narracja nie tyle anykonserwatywna co antychrzescijanska
obliczona jest na jeszcze wieksze zniszczenia w imie dystopii NWO.
> Jak wam zarcia zabraknie a karta kredytowa do zablokowanego konta okaze sie
niestrawna to bedzie za pozno. Zrobisz wtedy co ci kaza -chocby kazali wyrznac swoich
rodzicow...ze slowami "OK Boomer" na ustach...

Ja jestem X-em, czyli pośrodku. Mam wybór, stać z boomerami czy popędzić na
millennialsach. I wydaje mi się, że ta druga opcja jest bardziej sensowna i
sprawiedliwa. Boomerzy to sprawcy, a millennialsi są ofiarami, które od startu nie
mają cienia takiego propsa, na jakim zaczynali boomersi.