Data: 2010-11-05 18:22:27
Temat: Re: Eksperyment
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
vonBraun pisze:
> glob wrote:
>
>> vonBraun <i...@g...pl> napisał(a):
>>
>>> Kolejny raz zawiodła mnie intuicja. Oto bowiem nieomylny Prezes wraz
>>> ze swoim "Padawanem" Ziobrą wyrzucił z PiS Kluzik-Rostkowską.
>>>
>>> A osobę tą odbierałem jako miłą, ciepłą, sympatyczną i normalną.
>>> Może nie była piękna ale miała miłą powierzchowność.
>>> Mogłem na nią patrzyć w TV bez konieczności zmuszania się do tego.
>>>
>>> Najpierw nie dostrzegłem zalet Fotygi, teraz zaś wad
>>> Kluzik-Rostkowskiej.
>>>
>>> Na ręce delegata PiS na internetowy dystrykt PSP, Drucha Ducha,
>>> pragnę niniejszym złożyć samokrytykę. Proszę o łagodny wymiar kary.
>>>
>>> pozdrawiam
>>> vonBraun
>>
>>
>> Ja mam wrażenie vonBraun, że na grupie jest mnóstwo siostr zakonnych i
>> zakonników , ale mniejsza z tym.
>>
>> Jak to zawiodła ciebie intuicja, przeciaż wiadome bez intuicji było,
>> że wyleci z Pisu. Tak samo robił Stalin i Hitler, pozbywał się ludzi,
>> bo najdrobniej różnili się od tego co On chciał narzucić, ludzie mieli
>> być całkowicie podporządkowani, ale że tego się nie da , więc jak
>> znajdziesz człowieka to zawsze coś na niego znajdziesz i że miał
>> władzę, której Kaczka nie ma , więc mordował. Ta kobieta zostałaby
>> zamordowana razem z całą rodziną kilkanście lat wcześniej. A też w
>> radio jej głos wydawał mi się sympatyczny, dałoby radę ją lubić...ale
>> jak masz najmiejszy objaw '' ja'' to stadność wiadomo co robi.
>> Wiesz polska jest podzielona na stadność, czyli kk, byli komuniści,
>> pis i na ludzi--- ludzie spragnieni totalitaryzmu. I próbujących żyć
>> zgodnie z daną im wolnością i się realizować.
>
> Co do "intuicji" - Ja tu oczywiście ironizuje Glob - z pewnych wzgledów
> ironia jest mocno "zgrzebna".
>
> A wprost teza jest taka: jak to się dzieje, że osoby które w PiS skłonny
> jestem od pierwszego rzutu oka/ucha obdarzać bezwarunkowa sympatią, (i
> to nawet takie jak Kluzik - które nieźle "mi" namieszały - w końcu omal
> nie zawdzięczamy jej katastrofy narodowej i wojny polsko-ruskiej), jak
> to się dzieje, że kariera tych osób w PiS jest krótka.
> Jakiś czy szczególny magnetyzm Prezesa zwabia do tej partii
> "fotygopodobne" indywidualności a odrzuca uczuleniowo ludzi, z którymi -
> jak się znam mógłym dogadać sie w minutę?
Najwidoczniej masz alergię na fanatyków i ludzi skrajnych.
--
Paulinka
|