Data: 2010-11-07 15:19:13
Temat: Re: Eksperyment "Kluzik-Rostkowska"
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:46484793-b4d6-4dae-8326-ba685dc0f950@f16g2000vb
z.googlegroups.com...
Raczej widzimy kobietę która nie chce być ani kobietą ani człowiekiem,
no cóż wsiadła na traktor moralny i nie możesz mieć do mnie pretensji,
że jest niepociągająca, sama taka się stała ,nie możesz wymagać abym
podniecał się ścianą lub zamrażalnikiem ,mnie nie pociąga, nie sprawia
mi przyjemności patrzenie na nią, bo ona sama sobie to odebraŁa i
tylko może mieć pretensje do siebie, jeśli wogóle ma tą świadomość.
______
Ale kto Ci każe się podniecać?
Wręcz nie sądzę, żeby pracując w tak męskim otoczeniu, Pani KR wieczne
podniecenie panów uważała za atut.
Doceń to jakim jest człowiekiem i co osiagnęła. Bo to jest naprawdę COŚ.
Pomachać biustem może każda.
Być jak KR - zdecydowanie tylko jednostki.
MK
|