Data: 2010-11-09 08:55:36
Temat: Re: Eksperyment "Kluzik-Rostkowska"
Od: "Qrczak" <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>
> W dniu 2010-11-08 21:19, vonBraun pisze:
>
>> Uważam, że w podkreślaniu swojej kobiecości - w zakresie wyglądu -
>> kobiecość ujawnia się również i to niezależnie od "spełnienia sie trójka
>> dzieci". Uzasadnione jest wnioskowanie o SKALI/KOMPLETNOŚCI wejścia w
>> role kobiecą równiez na tej - zewnętrznej podstawie (a nie tylko ilości
>> dzieci). To prawda, ze mozna byc zapracowaną, zmęczoną, skoncentrowana
>> na państwowych sprawach. Wszystko jest OK, lecz jesli towarzyszy temu -
>> OD LAT - NIEMAL CAŁKOWITY brak zdjęc w których kobieta podkresla swoja
>> kobiecośc, mówi to mi, że istnieją dla niej WAŻNIEJSZE sprawy. Pozostaje
>> dla mnie sympatycznym człowiekiem, cenie ją za pracowitośc, i nie mam do
>> niej pretensji czy czegokolwiek, ale rozumiem, że wejście w rolę kobieca
>> jest niepełne - w tym sensie, że bywa pełniejsze. Moja nowa "faworyta"
>> słabiej niz inne, nawet mniej "wyposażone", posługuje się ważną składową
>> "języka kobiecosci".
>> Co więcej uważam, ze umiejętność realizowania sie _I_ w taki sposób daje
>> satysfakcję, jest objawem LUBIENIA swojej kobiecości, , stawiania jej
>> blisko centrum swojej tożsamosci, jest dodatkowycm źródłem POZYTYWNYCH
>> RELACJI Z INNYMI.
>> I tyle.
>
> Z wszystkim się zgadzam, ale TY pisałeś na samym początku o jakimś
> zahamowaniu, a może nawet zaburzeniu u niej, dlatego się tak nastroszyłam.
> Natomiast u kobiet noszących dżinsy i wyciągnięty sweter widzisz tylko
> (lub AŻ) uroczy dystans do własnej urody i kobiecości.
Wyciągnięty sweter może wyglądać tak:
http://www.nikoletta.pl/public/images/items/750/4054
_B5658_4054_2_big.jpg
A tutaj dżinsy (wyciągnięty sweter nie został wyeksponowany):
http://polki.pl/work/privateimages/formats/E/59884.j
pg
Qra
|