Data: 2010-11-11 12:26:33
Temat: Re: Eksperyment "Kluzik-Rostkowska"
Od: vonBraun <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Fragile wrote:
> Dnia Thu, 11 Nov 2010 12:31:46 +0100, vonBraun napisał(a):
>
>>Fragile wrote:
>>
>>>Dnia Thu, 11 Nov 2010 01:22:13 +0100, vonBraun napisał(a):
>>>
>>>>Fragile wrote:
>>>>
>>>>>Dnia Thu, 11 Nov 2010 00:26:55 +0100, vonBraun napisał(a):
>>>>>
>>>>>>[...]
>>>>>>Ja też nie, inaczej mówiąc podejrzewam, że zarówno domu jak i w pracy
>>>>>>ubierała się przez lata tak samo czyli marnie. Ostatnio jednak w TVN
>>>>>>wystąpiła w nieźle dopasowanym, mocno ceglasto-czerwonym żakiecie -
>>>>>>czyli jakby komunikat "zwróć na mnie uwagę" ;-) Idzie ku lepszemu.
>>>>>
>>>>>Ha, czyli jednak zauważyłeś ;) Jednak wcześniej sprytnie zignorowałeś moje
>>>>>pytanie towarzyszące linkowi do tej właśnie rozmowy JKR i Jakubiak z Wener.
>>>>
>>>>Widziałem dopiero wczoraj w nocy jakąś powtórkę i była bez Jakubiak /i
>>>>nie wiem jak nazywa sie ten dziennikarz bo nie mam pamieci do nazwisk/.
>>>>Nawiasem, ambitna. Naprawdę chciała być wicemarszałkiem.
>>>>vB
>>>
>>>Ano ambitna. Czyż nie dodaje jej to więcej kobiecości niż
>>>dobry stanik? ;)
>>>
>>
>>Nie widzę związku.
>>
>
> A emotkę widział? ;)
> Ja również nie widzę związku :)
>
>>Akurat rozpatruję "ambicję" i "kobiecość" jako
>>zmienne, które nie są silnie powiązane - czyli jedno z drugim może ale
>>nie musi występować i jedno nie jest konieczną składową drugiego.
>>To dodaje jej raczej "atrakcyjności politycznej" a nie erotycznej ;-)
>>
>
> Się zgadzam się :)
>
>>A chodziło mi o to, cieszy mnie to, że ma duże ambicje polityczne,
>>oznacza to, że nie odpuści bez walki starajac sie wejść do Sejmu w
>>kolejnych wyborach. Problem z programem - czy lajtowa wersja PiSu będzie
>>komuś potrzebna?
>>
>
> Lajtowa powiadasz? :) Ja bym jednak wolała ją nazwać spokojną, wyważoną i
> mądrą wersją PiSu. Za takim PiSem jestem i byłam. I taki, myślę, jest
> potrzebny.
>
>>Czyli np. wartości chrześcijańskie, ale bez Rydzyka,
>>
>
> Rozgraniczam wartości chrześcijańskie od Rydzyka. Wg. mnie Rydzyk (jego
> zachowanie, słowa) jest zbyt często zaprzeczeniem tychże wartości.
>
>>wartości rodzinne ale bez zakazu aborcji i in vitro,
>>
>
> To by oznaczało rezygnację z wartości chrześcijańskich. Dla mnie te
> wartości definiują życie.
>
>>wartości narodowe -
>>ale bez nienawiści i paranoi w stosunku do sąsiadów. Walka polityczna
>>ale bez obrażania się "do śmierci" i na zabój na tych którzy są naszymi
>>przeciwnikami - celem: zachowanie "zdolności koalicyjnych" co PiS juz
>>stracił i zachowanie zdolności do tworzenia porozumień mimo podziałów
>>wokół ważnych spraw itd...
>>
>
> Ciężka sprawa. Najcięższa, ponieważ wiąże się z pracą każdego z członków
> nad sobą samym. Mimo to, nie wyobrażam sobie areny politycznej bez PiSu.
> PiS gromadził wybitnych ludzi i polityków...
>
>>
>>Tu chyba PO zagospodarowało sporo "przestrzeni politycznej". Ciężko
>>będzie się wcisnać.
>>
>
> Widzę to w czarnych barwach, ale nie tracę nadziei...
>
>>pozdrawiam
>>vonBraun
>>
>
> Pozdrawiam,
> M.
Wniosek jest taki, że jacyś wyborcy PiSu - np. ty poparliby część
programu Kluzik-Rostkowskiej (zakładając, że jej partia przejmie jej
program) - nawiasem JKR jest jednak za szerszym stosowaniem in vitro,
więc jeśli jesteś "reprezentatywna" dla jakieś większej grupy
zwolenników PiS będzie musiała zastanowic się nad modyfikacją tego
elementu programu. Może jednak uda sie pozyskać troche wyborców
Platformy, zwłaszcza zniesmaczonych małą dynamiką walki z kryzysem,
zadłużaniem państwa i "cwaniactwem". Gdyby się to udało, nalezało by
taką partię wesprzeć, bo obecny PiS nie jest konstruktywną/racjonalnie
działającą opozyją a BARDZO takiej potrzeba do dyscyplinowania
Platformy. Obecny PiS z malejącym poparciem nikogo nie zdyscyplinuje bo
przestaje się liczyć.
pozdrawiam
vonBraun
|