« poprzedni wątek | następny wątek » |
291. Data: 2010-03-02 12:25:39
Temat: Re: EnderW Usenecie czerwony <c...@s...onet.pl> tak oto plecie:
>
>
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:38tknc6jo7bn.u5g8iorja1g4.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 2 Mar 2010 08:32:43 +0100, Qrczak napisał(a):
>>> W Usenecie medea <e...@p...fm> tak oto plecie:
>>>> Qrczak pisze:
>>>>
>>>>> Qra, jak dla mnie wykorzystali słabszego, najpierw ludzie (polecisz za
>>>>> brata, macie to takie samo melancholojne spojrzenie... masz tu nóżki,
>>>>> całkiem sprawne), potem niebiescy (pozwolimy ci pohasać po lesie... w
>>>>> zasadzie to nie lubimy cię, ale pomóż nam, bo nas z lasu przegonią...)
>>>>>
>>>>
>>>> Ale jedna niebieska to go polubiła od pierwszego wejrzenia. Nie mówiąc
>>>> już
>>>> o tych dmuchawcach - te to go dopiero polubiły!
>>>
>>>
>>> I dlatego, że go polubiła, to nakrzyczała na niego i zostawiła go
>>> buldożerom
>>> na pożarcie. Na całe szczęście w porę się teściowa zjawiła.
>>> Qra
>>
>> Czy Wy sobie jakiś film opowiadacie?
>
> "Krwawy buldożer masakruje niebieskokrwistych".
> Taki tam horror klasy D umieszczony w scenerii rewolucji
> francuskiej.
Po streszczeniu dokonanym przez pana, panie Redart, wnoszę, iż oglądał pan
film ów. I nawet się podobał.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
292. Data: 2010-03-02 12:26:15
Temat: Re: Ender
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:z9atyzy1xeel$.x3v5qhw0s2mk$.dlg@40tude.net...
> A nie powiedziała, że jej w "szczerości" i "niemożeniu" znaczaco "pomogła"
> wizja braku rozwoju kariery literackiej? - byli tacy, co nie poszli ani na
> "szczerość", ani na "manipulację", ani na "niemożenie pisania inaczej".
> Vide HERBERT, który poszedł kopać torf i nie otrzymywał nawet
> przydziałowego papieru na twórczość, zamaist się tak upodlić, jak Miłosz i
> Szymborska.
Ja myślę, że najzwyczajnie w świecie mogła mieć klapki na oczach
i nie znać faktów - albo być zalana faktami sprzecznymi - które dopiero
teraz jest w stanie rozdzielić.
Specjalistom od manipulacji czasem naprawdę trudno się oprzeć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
293. Data: 2010-03-02 12:26:20
Temat: Re: EnderW Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
> Dnia Tue, 2 Mar 2010 08:32:43 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> W Usenecie medea <e...@p...fm> tak oto plecie:
>>> Qrczak pisze:
>>>
>>>> Qra, jak dla mnie wykorzystali słabszego, najpierw ludzie (polecisz za
>>>> brata, macie to takie samo melancholojne spojrzenie... masz tu nóżki,
>>>> całkiem sprawne), potem niebiescy (pozwolimy ci pohasać po lesie... w
>>>> zasadzie to nie lubimy cię, ale pomóż nam, bo nas z lasu przegonią...)
>>>>
>>>
>>> Ale jedna niebieska to go polubiła od pierwszego wejrzenia. Nie
>>> mówiąc już o tych dmuchawcach - te to go dopiero polubiły!
>>
>>
>> I dlatego, że go polubiła, to nakrzyczała na niego i zostawiła go
>> buldożerom na pożarcie. Na całe szczęście w porę się teściowa zjawiła.
>>
>> Qra
>
> Czy Wy sobie jakiś film opowiadacie?
Samo życie, Ikselko... to jest samo życie.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
294. Data: 2010-03-02 12:28:43
Temat: Re: EnderDnia Tue, 2 Mar 2010 10:57:03 +0100, Vilar napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1hbxxj2r5yvq8.h5rw7zgnhq8j.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 01 Mar 2010 21:01:10 +0100, Bbjk napisał(a):
>>
>>> Vilar pisze:
>>>
>>>> Naprawdę Kobietki drogie lubicie Panów skupionych wyłącznie na was?
>>>> Bez prawa do oddechu, do małej prywatności?
>>>
>>> Pan skupiony _wyłącznie_ na Pani i vive versa to ubożuchne strasznie,
>>> Vilar. A nawet koszmarne dość.
>>
>> http://tiny.pl/hgqz1
>> Tak, oczywiście, to dla niektórych pań istny koszmar :>
>>
>> --
>>
>> Ikselka.
>>
> Ixi, z tobą to czasami jak z dzieckiem, tak się zapędzasz w tych
> prowokacyjkach.
> Kobieto (apeluję), masz swoje lata (to nie wytykanie, ale docenienie
> dojrzałości), dzieci wychowałaś, rzuć czasem rozsądniejszym okiem na
> rzeczywistość.
>
> Obrazek śliczny.
> Ale przecież nie 24/7 (24 godziny na dobę, przez siedem dni w tygodniu)
> Przytulanie, miętolenie, wspólne bycie bliskie (i dalsze) to śliczności,
> ale...ale!
> Zęby czasami trzeba umyć (chociażby) i inne końcówki.
> Z ludźmi pogadać (np. na psp)
> Zakupy zrobić, umyć podłogę w kuchni, wciągnąć śniadanie, utyrać się do
> ciężkiej nocy, na rowerze pojeździć, buty sobie kupić, z Bogiem pogadać,
> zagapić się bezmyślnie, pójść na basen, powyciągać skrzypiące stawy na
> jodze, pójść na koncert, do kina, spotkać się ze znajomymi, kawkę wypić na
> mieście, poczytać, pomyśleć, pożyć!!!!
>
> No! :-))))))
>
> MK
Myślisz, że nie rozumiem, o co jej chodzi? - tyle ze ona nie rozumie, o co
chodzi mnie. Ja to wszystko robię z MŚK. Zakupy, ogródek, spacery, rowwery,
narty, śniadanie, znajomi (mamy tylko wspólnych, reszta odpadła), Bóg,
podłoga (to często on sam, a ja obok), łazienka czasem nawet też (zwłaszcza
prysznic)... Ale też wiem, że nie wszyscy tak mają. Tj procentowo inaczej.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
295. Data: 2010-03-02 12:30:24
Temat: Re: EnderDnia Tue, 2 Mar 2010 10:58:21 +0100, Vilar napisał(a):
> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hmhakg$tlp$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:hmh4ve$bgg$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Bbjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
>>> news:hmgmf9$hc6$2@inews.gazeta.pl...
>>>> XL pisze:
>>>>
>>>>>> Facet ma mieć tylko jedną fascynację - docelową kobietę,
>>>>>> wtedy jest dla niej interesujący.
>>>>>> Przynajmniej dostatecznie.
>>>>>
>>>>> Chciałam to napisać, dokładnie to, ale się wstydziłam ;-)
>>>>
>>>> No bo to faktycznie wstyd mieć tak ograniczonego mężczyznę :)
>>>> --
>>>> B.
>>>
>>> Naprawdę Kobietki drogie lubicie Panów skupionych wyłącznie na was?
>>> Bez prawa do oddechu, do małej prywatności?
>>>
>>> Powiem szczerze, że więcej luzu i oddechu czuję, kiedy ja jestem kimś
>>> zafascynowana, niż odwrotnie :-),
>>>
>>> MK
>>>
>>>
>>
>>
>> A jak jest to w obie strony? Nie znasz tego? Takie dwie połówki jabłka?
>
> Wtedy to jest ideał Chironie.
> Tak własnie masz? Tak jest u Ciebie?
>
> MK
I u mnie. Dwie godziny bez siebie to u nas za dużo. Kiedy MŚK jedzie na
ryby, albo ja na babskie pogaduchy, to jest bardzo duże poświęcenie ze
strony drugiego, choć przeciez też dające radość obojgu.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
296. Data: 2010-03-02 12:34:08
Temat: Re: EnderDnia Tue, 2 Mar 2010 11:38:17 +0100, Qrczak napisał(a):
> W Usenecie Vilar <v...@U...TO.op.pl> tak oto plecie:
>>
>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:1hbxxj2r5yvq8.h5rw7zgnhq8j.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 01 Mar 2010 21:01:10 +0100, Bbjk napisał(a):
>>>> Vilar pisze:
>>>>
>>>>> Naprawdę Kobietki drogie lubicie Panów skupionych wyłącznie na was?
>>>>> Bez prawa do oddechu, do małej prywatności?
>>>>
>>>> Pan skupiony _wyłącznie_ na Pani i vive versa to ubożuchne strasznie,
>>>> Vilar. A nawet koszmarne dość.
>>>
>>> http://tiny.pl/hgqz1
>>> Tak, oczywiście, to dla niektórych pań istny koszmar :>
>>> Ikselka.
>>>
>> Ixi, z tobą to czasami jak z dzieckiem, tak się zapędzasz w tych
>> prowokacyjkach.
>> Kobieto (apeluję), masz swoje lata (to nie wytykanie, ale docenienie
>> dojrzałości), dzieci wychowałaś, rzuć czasem rozsądniejszym okiem na
>> rzeczywistość.
>>
>> Obrazek śliczny.
>> Ale przecież nie 24/7 (24 godziny na dobę, przez siedem dni w tygodniu)
>> Przytulanie, miętolenie, wspólne bycie bliskie (i dalsze) to śliczności,
>> ale...ale!
>> Zęby czasami trzeba umyć (chociażby) i inne końcówki.
>> Z ludźmi pogadać (np. na psp)
>> Zakupy zrobić, umyć podłogę w kuchni, wciągnąć śniadanie, utyrać się do
>> ciężkiej nocy, na rowerze pojeździć, buty sobie kupić, z Bogiem pogadać,
>> zagapić się bezmyślnie, pójść na basen, powyciągać skrzypiące stawy na
>> jodze, pójść na koncert, do kina, spotkać się ze znajomymi, kawkę wypić
>> na mieście, poczytać, pomyśleć, pożyć!!!!
>>
>> No! :-))))))
>
> Jak tak wygląda starość, to ja poproszę kilkanaście kilogramów. Najlepiej na
> wynos.
>
> Qra
Ile dajesz za kilo? - będę eksportować.
:-)
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
297. Data: 2010-03-02 12:35:19
Temat: Re: EnderQrczak wrote:
> W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>> Dnia Tue, 2 Mar 2010 08:32:43 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> W Usenecie medea <e...@p...fm> tak oto plecie:
>>>> Qrczak pisze:
>>>>
>>>>> Qra, jak dla mnie wykorzystali słabszego, najpierw ludzie (polecisz za
>>>>> brata, macie to takie samo melancholojne spojrzenie... masz tu nóżki,
>>>>> całkiem sprawne), potem niebiescy (pozwolimy ci pohasać po lesie... w
>>>>> zasadzie to nie lubimy cię, ale pomóż nam, bo nas z lasu przegonią...)
>>>>>
>>>>
>>>> Ale jedna niebieska to go polubiła od pierwszego wejrzenia. Nie
>>>> mówiąc już o tych dmuchawcach - te to go dopiero polubiły!
>>>
>>>
>>> I dlatego, że go polubiła, to nakrzyczała na niego i zostawiła go
>>> buldożerom na pożarcie. Na całe szczęście w porę się teściowa zjawiła.
>>>
>>> Qra
>>
>> Czy Wy sobie jakiś film opowiadacie?
>
> Samo życie, Ikselko... to jest samo życie.
Ale wy sobie opowiadacie i opowiadacie, a to da się szybciej streścić :-)
http://flaker.pl/f/3347653
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
298. Data: 2010-03-02 12:36:30
Temat: Re: Ender
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hmj08v$r2i$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Po streszczeniu dokonanym przez pana, panie Redart, wnoszę, iż oglądał pan
> film ów. I nawet się podobał.
Łyżka buldożera była w 3D - to się podobał.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
299. Data: 2010-03-02 13:08:07
Temat: Re: EnderW Usenecie Stalker <t...@i...pl> tak oto plecie:
>
> Qrczak wrote:
>> W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>> Dnia Tue, 2 Mar 2010 08:32:43 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>> W Usenecie medea <e...@p...fm> tak oto plecie:
>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>
>>>>>> Qra, jak dla mnie wykorzystali słabszego, najpierw ludzie
>>>>>> (polecisz za brata, macie to takie samo melancholojne
>>>>>> spojrzenie... masz tu nóżki, całkiem sprawne), potem niebiescy
>>>>>> (pozwolimy ci pohasać po lesie... w zasadzie to nie lubimy
>>>>>> cię, ale pomóż nam, bo nas z lasu przegonią...)
>>>>>
>>>>> Ale jedna niebieska to go polubiła od pierwszego wejrzenia. Nie
>>>>> mówiąc już o tych dmuchawcach - te to go dopiero polubiły!
>>>>
>>>>
>>>> I dlatego, że go polubiła, to nakrzyczała na niego i zostawiła go
>>>> buldożerom na pożarcie. Na całe szczęście w porę się teściowa zjawiła.
>>>>
>>>> Qra
>>>
>>> Czy Wy sobie jakiś film opowiadacie?
>>
>> Samo życie, Ikselko... to jest samo życie.
>
> Ale wy sobie opowiadacie i opowiadacie, a to da się szybciej streścić :-)
>
> http://flaker.pl/f/3347653
Zakończenie mi się nie podoba. Za bardzo happy ten pan.
Qra, btw Hałza też streścili gdzieś.. a.. tutaj:
http://funnypicsforyou2008.blogspot.com/2009/12/ever
y-house-episode-summed-up-in-one.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
300. Data: 2010-03-02 13:10:30
Temat: Re: EnderW Usenecie czerwony <c...@s...onet.pl> tak oto plecie:
>
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:z9atyzy1xeel$.x3v5qhw0s2mk$.dlg@40tude.net...
>
>> A nie powiedziała, że jej w "szczerości" i "niemożeniu" znaczaco
>> "pomogła" wizja braku rozwoju kariery literackiej? - byli tacy, co nie
>> poszli ani na "szczerość", ani na "manipulację", ani na "niemożenie
>> pisania inaczej". Vide HERBERT, który poszedł kopać torf i nie
>> otrzymywał nawet przydziałowego papieru na twórczość, zamaist się tak
>> upodlić, jak Miłosz i Szymborska.
>
> Ja myślę, że najzwyczajnie w świecie mogła mieć klapki na oczach
> i nie znać faktów - albo być zalana faktami sprzecznymi - które dopiero
> teraz jest w stanie rozdzielić.
> Specjalistom od manipulacji czasem naprawdę trudno się oprzeć.
Albo po prostu uznała, że nadaje się tylko do pisania wierszy. Każdych.
Qra,
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |