Data: 2012-05-17 08:42:05
Temat: Re: Energia- prośba
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia dzisiejszego niebożę olo wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "malkontent"
>>>>> Nie wyklucza. Jednak_lubienie_nie_jest_warunkiem_koniecznym_kochan
ia.
>>>>> Przecież można nie lubić kogoś, ale go miłować- miłością bliźniego.
>>>>
>>>> tak sie zastanawiałem -
>>>> co wybierzesz klasę czy rację
>>>> wybrałeś posiadanie racji - gratuluję
>>>> :)))
>>>>
>>> Ja raczej stawiam na to że Chironowi pomiśkował się warunek
>>> wystarczający z warunkiem koniecznym.
>>> Niby podobnie brzmią nazwy, a jakie różne konsekwencje ze sobą niosą :)
>>
>> Kto go tam wie ? :))))
>> Ale mi raczej nie chodziło o logikę
>> formalną - tylko chciałem uzmysłowić Chirkowi, że
>> jego argument - powiedzmy religijny - jest (delikatanie
>> mówiąc) mało jednoznaczny i mocno dyskusyjny.
>>
> Przecież to nie ważne czy argument jest religijny czy nie. Wiara nie może
> dawać legitymacji do wypisywania nielogicznych i niekoherentnych bełkotów
> typu "nie lubię cię i miłuję wielką miłością bliźniego". Ja wiem że można
> napisać że kochamy i jednocześnie nienawidzimy. Tylko to opis
> nieustalonego stanu naszych emocji w którym staramy się analizę emocji
> zatomizować i racjonalnie uzasadnić powody ambiwalencji.
Tyle trudnych wyrazów, a ja bym to ujęła prościej:
Jeden wierzy, drugi wie, trzeciemu się tylko wydaje.
qr.a czfarta
|