Data: 2004-01-18 19:27:03
Temat: Re: Eskimo diet
Od: "Chaciur" <gchat@na_wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "jurek" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:buekgv$dgu$1@inews.gazeta.pl...
>
> > To już wiem co trzeba zrobić, muszę nauczyć świnie
> > płakać i koniecznie zrobić im makijaż - przynajmniej
> > rzęsy. Skoro ludzie są sentymentalni a fakt że świnia
> > jest inteligentniejsza od psa nie robi na nich takiego
> > wrażenia. :(
> >
> > pozdrawiam Chaciur
>
> witaj Chaciur! ;)
kopa lat ;)
> oczywiscie nie zwruciles uwagi na zwrot jakiego uzylem "..zwierzeta dziko
> zyjace..",
;) he he, niezła próba, ja tam wziąłem pod uwagę cały kontekst
> co oznacza ze nie mozna opierac proby wyzywienia mnozacej sie
> "idiotycznie" populacji homo sapiens(istot myslacych ?) na zasaboch
> naturalnych swiata zwierzecego( dziko zyjacych). Bo to moze oznaczac tylko
> jedne, wyrzniecie w pien calych gatunkow, jak czlowiek juz to zrobil w wielu
> przypadkach. Jest roznica miedzy zwierzetami dziko zyjacymi i hodowlanymi.
Mógłbym wiele napisać w tym temacie ale ograniczę się
tylko do stwierdzenia że wiele gatunków nie przetrzymało
konkurencji ze zwierzętami hodowlanymi.
> Oczywiscie mozna sie obrazac na to ze czlowiek jest ostatnim czlonem
> lancucha pokarmowego,
Kto się obraża? Chyba robaki bo one są dalej w tym łańcuchu.
>i udawac ze jest sie swietym bo nie je sie zwierzatek,
A to o mnie? Aż mi aureolę przepaliło ze wstydu.
> tylko idac do konca w tej idei nalezalo by wyrznac wszystkie drapiezniki,
> taki wstretny lew wcina sobie sliczna i placzaca gazele.
Zły wniosek, lew nie jest zdolny do empatii.
pozdrawiam Chaciur
|