Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Re: Eter

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Eter

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-09-12 13:37:13

Temat: Re: Eter
Od: "SzM" <m...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora



> Mam następujące pytania
> Jak działa eter do narkozy?
Strasznie ogólne pytanie...
Powoduje uogólnioną depresję ośrodkowego układu nerwowego, czyli mówiąc po
ludzku "spowalnia" pracę mózgu i rdzenia kręgowego. Dokładny mechanizm
działania środków anestetycznych nie jest znany.


> Czy jest szkodliwy?
Jak wszystko co w nadmiarze. Nawet zwykłą wodą można się zatruć...


> Czy tylko znieczula czy też osoba pod jego wpływem jest świadoma?
Okresy znieczulenia eterowego (wraz ze wzrostem stężenia):
1.Analgezji - pacjent jest świadomy, wzrasta tolerancja na ból
2.Pobudzenia - pacjent nie jest świadomy, lecz silnie pobudzony: rusza
kończynami, wyrywa się, krzyczy...
3.Znieczulenia chirurgicznego - pacjent oddycha spontanicznie (nie wymaga
respiratora), nie wykonuje ruchów dowolnych, nie reaguje na bodźce
chirurgiczne (ból)
4.Przedawkowania, czyli zatrzymania oddechu, a w razie niepodjęcia oddechu
zastępczego zatrzymania krążenia krwi


> Kto niepowinien go urzywać?
Chyba "używać";)
"Na organizmach żywych" nikt poza lekarzami (głównie anestezjolodzy i
weterynarze).

> Jak się go urzywa /chodzi mi oczywiście o proporcje/?
Oczywiście nie mam pojęcia o jakie proporcje Tobie chodzi:)
Wprowadzenie do znieczulenia: stężenie w powietrzu wdechowym 150 000 - 200
000 ppm (parts per million - cząsteczek na milion) = 15-20% objętości gazu
Podtrzymanie znieczulenia: 50 000 ppm = 5% objętości gazu
Tzw. MAC 1,9 vol% (stężenie końcowowydechowe=stężenie w pęcherzykach
płucnych przy którym 50% zdrowych ochotników nie poruszy się przy nacięciu
skóry)


>
> Jestem laikiem wiec prosił bym o wmiare proste odpowiedzi
> Z góry dziękuje
Kilka uwag ogólnych.
Eteru etylowego w nowoczesnej anesetzji nie używa się od ok. 30 lat. Został
wyparty przez nowsze "gazy" anestetyczne, które powstały na jego bazie.
Niewielu już anestezjologów w Polsce potrafi znieczulać eterem (na całe
szczęście). Eter był/jest stosunkowo bezpieczny. Jest gazm łatwo
rozpuszczalnym w tłuszczach i krwi, stąd "zasypianie" trwa stosunkowo długo
i wyraźnie następują po sobie opisane powyżej okresy znieczulenia,
pozwalając na łatwą ocenę głębokości znieczulenia. Stężenie w powietrzu
wdechowym zwykle regulowalo się kapiąc ciekły eter na gazę umieszczoną nad
twarzą pacjenta (maskę Schimmelbuscha)- im szybciej kapany, tym większe
stężenie wdechowe. U 100% pacjentów występowały wymioty - stąd powiedzenie
"zwrócić narkozę". Był gazem wybuchowym i łatwopalnym - stosunkowo częste
były w czasie operacji gwałtownie wybuchające pożary i oparzenia pacjentów.
Drażnił drogi oddechowe - zwiększając ilość śluzu w oskrzelach, podczas
długo trwających/często powtarzanych znieczuleń mógł wywołać zapalenie skóry
twarzy i uszkodzenia rogówki.
Jest stosowany nadal w ubogich częściach naszego globu (np. Indie) i w
doświadczeniach na zwierzętach.
Pierwsze opisane zastosowanie to ekstrakcja zęba wykonana w znieczuleniu
eterowym przez Mortona 9 września 1846 roku. Choć chyba już w 1942 roku był
stosowany w stomatologii (Clark ?).

SzM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-09-13 03:25:35

Temat: Re: Eter
Od: "LN" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Eter nie jest gazem w warunkach normalnych, jest za to lotny - łatwo tworzą
się pary eteru.

pzdr
LN


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Eter
Re: Eter
Fundamentals of Human Resource Management 1st Edition by Robert N. Lussier (Test Bank)
Dental Radiography Principles and Techniques 5th Edition by Joen Iannucci DDS MS (Test Bank)
Nowa wersja programu dietycznego Ananas

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »