Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!news.icp.pl!not-for-mail
From: marder <l...@s...com>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Re: Euroentuzjasci
Date: Sun, 4 Jul 2004 16:50:17 +0200
Organization: ICP News Server
Lines: 34
Message-ID: <1780z7y5u1l9p.ip5advnjhwmn$.dlg@40tude.net>
References: <cc7irq$knt$01$1@news.t-online.com> <cc87l1$kok$1@atlantis.news.tpi.pl>
<001101c46190$bac47a80$d4b7010a@aalde8e7h21i7u>
<cc8eo7$ikf$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: c8-3.icpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: opal.icpnet.pl 1088952600 16485 62.21.8.3 (4 Jul 2004 14:50:00 GMT)
X-Complaints-To: u...@o...icpnet.pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 4 Jul 2004 14:50:00 +0000 (UTC)
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.12.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:37774
Ukryj nagłówki
Sun, 4 Jul 2004 10:21:37 +0200, na pl.soc.inwalidzi, Zbigniew Andrzej
Gintowt napisał(a):
> 3. Kolejnym "objawem" wejścia do UE jest przy braku surowca obniżająca się
> jakość wędlin. Robię od czasu do czasu zakupy i stwierdzam, że do wędlin
> pakuje się coraz więcej słoniny [i tak wszystko będzie sprzedane]. Pod tym
> względem również doganiamy UE, a szczególnie wytwory wędliniarzy
> niemieckich.
Pozwolę sobie wtrącić swoje "trzy grosze" jako że jestem zatrudniony w
firmie która działa w tym właśnie segmencie rynku. W ciągu ostatnich kilku
tygodni, podczas rozmów z przedstawicielami ubojni i ZPM (zakładów
przetwórstwa mięsnego) miałem okazję przekonać się, że zdobycie choćby
niewielkiej ilości tusz cielęcych graniczy wręcz z cudem... To samo, w
nieco mniejszym stopniu dotyczy wołowiny, co przekłada się na wzrost cen.
Jeżeli zaś idzie o jakość wędlin (szczególnie kiełbas) w ciągu ostatnich
lat wytworzyła się sytuacja w której wiele zakładów produkuje jeden lub dwa
gatunki, o naprawdę wysokiej jakości, dbając bardzo o skład surowca,
natomiast przy pozostałych gatunkach obowiązuje zasada: "niski koszt =
niska cena = zysk". Obawiam się że w wyniku braku mięsa na rynku, zjawisko
to może szczególnie się nasilić, jednak do "wędlin" niemieckich (cudzysłów
celowo - wg. mnie tego co produkują niemcy nie da się nazwać wędliną)
jeszcze nam daleko - i oby jak najdalej.
pozdrawiam serdecznie
marder
P.S. Zbig, to nie słoninę dodaje się do kiełbas - nie napiszę jednak co,
aby nie psuć Ci apetytu...
Pozdrawiam
--
Sikając z wiatrem, idziesz na łatwiznę!
|