Data: 2004-01-11 12:16:46
Temat: Re: Eutanazja bylibyscie sklonni?
Od: "Specyjal" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "=sve@na=" <s...@h...com> napisał w wiadomości
news:btr3t1$f75$1@inews.gazeta.pl...
> > > Mysle, ze wola zakonczenia cierpienia powinna wyjsc od samego
> cierpiacego.
> >
> > Eutanazja wlasnie na tym polega, ze wola musi wyjsc od cierpiacego.
>
> Nie rob ze mnie idiotki. Twoje pytanie bylo tak zadane, jakbys to Ty o tym
> nie wiedzial.
Ehhh..
> > Chodzi o to czy za zgoda cierpiacego lekarz ma prawo podac smiertelna
> > trucizne.
>
> Wkraczamy na grunt gleboko sliski i ggrzaski, zakazony religiami i
> swiatopogladowa papka. Zabarwiony dyskusjami o sensie zycia, celu zycia,
> wartosci zycia, itp. Nie znajdziemy rozwiazania - bo co czlowiek, to inny
> poglad i motywacja.
Ale wola eutanazji lub zgoda na nia przewija sie w wielu kulturach. Mysle ze
wlasnie ten temat moze byc roztrzasany przez ateistow, katolikow itd.
Wydaje mi sie ze nie chodzi tu glownie o sens zycia tylko o stosunek do
cudzego samobojstwa, o podjecie za kogos decyzji, no i oczywiscie tez o
wartosc bolesnego zycia.
|