Data: 2003-11-20 07:52:04
Temat: Re: Extasy (MDMA)
Od: a...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> > to nie jest substancja odurzajaca.
>
> A więc co to jest? Żywność? Lek? Używka?
>
> > to cos wiecej. nie potrafie Ci tego niestety
> > wytlumaczyc bo to sa tresci nieprzekazywalne, pozawerbalne
>
> Hehehe... Widać masz po prostu kłopoty z wysłowieniem się. Ciekawe dlaczego?
Relacje dotyczace osobistych wgladow, jakkolwiek pasjonujace stanowia zawsze
indywidualna i wzgledna historie osoby opowiadajacej o swoim doswiadczeniu i tym
samym maja generalnie male znaczenie. Nie mam potrzeby przepraszac za slabosc i
nieadekwatnosc tych slow. Po prostu nie mamy lepszego slownictwa opisujacego te
doswiadczenia. Jezeli Bog zorganizowalby Ci krotka wyprawe wewnatrz boskich
dzialan , pozwalajac dotrzec do srodka wirujacego jadra atomu lub przemierzac
galaktyki z szybkoscia swiatla to w jaki sposob po powrocie dane byloby Ci to
opisac?
> Nie znam tego z praktyki - prawda. I wcale mnie to nie martwi. Ornitolog
> wcale nie musi umieć latać, robić gniazd i wysiadywać jajek, nie uważasz?
> Wbrew temu co myślisz wiem o narkotykach sporo - także o ich działaniu. Moje
> nastawienie do nich jest neutralne - pisałem już: chcesz to bierz na
> zdrowie - to w końcu twoja sprawa (resztę załatwi selekcja naturalna). W
> każdym bądź razie ja odradzam to każdemu i nie pomagam nikomu w tym
> procederze.
>
>
Narkotyki sa religia XXI wieku.Sciezka duchowego zycia w dzisiejszych czasach
bez stosowania psychodelikow jest jak prowadzenie badan astronomicznych bez
teleskopow.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|