Data: 2003-12-01 15:58:24
Temat: Re: Extasy (MDMA)
Od: "Delta Clipper" <...@...z>
Pokaż wszystkie nagłówki
> zaburzenie postrzegania nie jest glownym skutkiem uzycia lsd, a co wiecej
> jest jedynie skutkiem ubocznym tego o co chodzi w lsd (jestem zbyt
> zdegenerowany zeby sie poprawnie wyslowic).
>
> prosze poczytaj prace S. Grofa, on wykorzystywal lsd w leczeniu. jesli
> dzialanie lsd mialoby polegac jedynie na znieksztalcaniu percepcji to nie
> dawaloby jakichs pozytywnych skutkow przy leczeniu. tak mi sie wydaje.
Sama psychosomatyka może dać 40% wyleczeń. Człowiekowi z guzem mógzu
wystarczy wykonać pozorowaną operację (samą trepanację, bez rozcinania opon
mózgowych) - samo to wystarczy żeby zaczął się proces samoleczenia. Czy
skrobia lub krzemionka w placebo też powoduje "nowe relacje" które leczą
choroby?
> > > a orgazm to... wzrost cisnienia, pocenie sie, wytrysk nasienia.
> >
> > Normalne funkcje organizmu.
>
> chodzilo mi, ze maksymalnie wszystko splyciles,
Jeżeli _zrozumieć_ znaczy _spłycić_ to masz rację.
> cos w organizmie pracuje
> inaczej, tak jak inaczej pracuje po wypiciu kawy czy zazyciu polopiryny,
co
> nie znaczy ze to sa zaburzenia.
Ależ są! Nie są tak mocne jak LSD ale są to zaburzenia! Nie oddziałują na
OUN ale są to zaburzenia!
> a co do orgazmu to cos jest strasznego ze faceci dla tego wzrostu
cisnienia,
> pocenia sie i wytrysku szaleja, zabijaja sie i robia mase glupich rzeczy.
> [pewnie jakis kosmita by to tak zrozumial]
Niedokształcony kosmita może i tak. Ale jeżeli miał by trochę wiedzy nt.
biologii to bez problemu by to zrozumiał. Dla organizmów rozmnażających się
płciowo przekazanie swojego materiału genetycznego jest bardzo ważne - warte
nawet śmierci (patrz: pająki, samiec ginie po kopulacji).
|