Data: 2010-07-02 06:18:23
Temat: Re: Fałsz a Niewiedza
Od: Robakks <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Sender" <l...@n...piotrek>
news:i0i195$api$1@news.onet.pl...
> Robakks pisze:
>> On 30 Cze, 14:27, "Odmieniony Druch" <e...@n...com> wrote:
>>> "Odmieniony Druch" <e...@n...com>
>>> news:i0fb91$mos$3@news.dialog.net.pl...
>>> Niepotrzebnie sie rozpisalem.
>>>
>>> Mowiac prosto: skoro "naukowcy odkryli" ze brak Wolnej Woli,
>>> to jak wplywa to na przedefiniowanie pewnych pojec.
>>> Jakich konkretnie pojęc?
>>> Czy to znaczy ze swiat jest bez sensu?
>>> Albo ze jest gorszy, bez wolnej woli?
>>> Inny? Ale jaki?
>>>
>>> Pozdrawiam,
>>> Druch
>> Moim zdaniem Szanowny Druchu to jest tak:
>> Pięcioksiąg (Tora) spisany przez żydowskiego mędrca patriarchę
>> o imieniu Mojżesz i modyfikowany tradycją ustną - współcześnie
>> rozpoczyna się od słów:
>> "in principio creavit Deus caelum et terram"
>> co po polsku znaczy mniej więcej:
>> "na początku Duch stwarza niebo i ziemię"
>> i tekst ten jest tytułem rozdziału, bowiem w dalszych zdaniach autor
>> wyjaśnia szczegółowo w jaki sposób Duch dokonuje aktu tworzenia:
>> wypowiada SŁOWO, a słowo się ucieleśnia - niech się stanie.
>> . . .
>> Pomiędzy rozumowym, a religijnym podejściem do tego wersetu
>> jest kilka znaczących różnic:
>> 1. Jeśli Duch (Bóg) stworzył niebo i ziemię, to co to JEST
>> niebo i ziemia?
>> Ludzie prostolinijni i szczerzy odpowiadają:
>> "niebo mam nad głową, a ziemię pod stopami";
>> natomiast obłudnicy, fałszywcy, oszołomowie, despoci, religianci,
>> alefici, dwulicowcy, fanatycy, kłamcy, szaleńcy itd. odpowiadają:
>> "gówno, gówno, gówno"
>> - - -
>> Można poznać artystę poprzez jego dzieło.
>> Można poznać Boga (Stwórcę) badając niebo i ziemię, choć
>> wcale nie musi się wierzyć w celowe stworzenie, które jak najbardziej
>> jest prawdopodobne.
>> Mój stosunek do powyższego jest następujący:
>> nie wierzę w celowe stworzenie Świata, ale uznaję, że jest to możliwe,
>> bowiem ja także dzięki wolnej woli mogę przekształcać materię
>> według własnego zamysłu w ograniczonym lokalnie obszarze.
>> Moja świadomość to także deus, a czyn poprzedza zamysł.
>> Korzystając z wolnej woli mogę realizować zamysły lub zaniechać,
>> gdy ich realizacja wywołuje niesprawiedliwość. To cecha dobroci. :)
>> pozdrawiam,
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
> Jeśli tak to rozpatrywać, to Stwórca w zasadzie ukierunkował jakąś
> część chaosu tworząc w nim niebo i ziemię i pozostałe rzeczy jako
> porządek pośród chaosu lub innej materii stanowiącej jego budulec
> (jak zwał tak zwał).
> W ten sposób wszystko co nas otacza pamięta swoją pierwotną strukturę
> dezintegrując się z czasem, natomiast człowiek jako część porządku
> ma za zadanie jego przedłużenie poprzez m.in. przekształcenie materii.
> Stąd wszystko co robimy i tworzymy jest zapoczątkowane przez Stwórcę
> i zdeterminowane przez to stworzenie, natomiast ludzkie wybory nie
> wynikają z wolnej woli, ale z przypadkowości właściwej materii pierwotnej.
> Wolna wola to w zasadzie losowość i człowiek tak naprawdę nie ma
> wpływu na ogólną ocenę swoich uczynków.
> Ludzie rodzą się albo z przewagą Abla, albo Kaina i po to była
> potrzebna ofiara na krzyżu, aby Stwórca mógł przyjąć także ofiarę
> potencjalnego Kaina, która w jego oczach była gorsza od ofiary Abla.
> S.
Cytat z Google ad post Sender:
Uwaga: Autor zabronił archiwizacji wiadomości. Zostanie ona usunięta
z grupy za 6 dni (8 Lip, 14:22).
/Cytat z Google.
Łatwo sobie wyobrazić, że Twój post został już usunięty, znika więc
Twój pogląd, że Świat jest porządkiem w chaosie,
że "pierwotna materia" była (jest?) przypadkowa,
że wszystko co nas otacza posiada pamięć tego co było,
że człowiek nie chce - ale musi,
że wolna wola jest losowością nie kontrolowaną 'prawem wyboru',
że chciwy morderca zabijający dla zysku nie jest katem, lecz ofiarą...
. . .
Skoro Twojego posta już nie ma - to nie mam na co odpisywać.
Niech więc historia kołem się toczy, a inni nie uczą się na błędach,
skoro takie jest Twoje życzenie.
Niech się stanie!
amen
I widział Robakks, że to wcale nie było dobre...
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
|