Data: 2006-12-15 13:54:27
Temat: Re: Federacja na rzecz Kobiet o dostępie do antykoncepcji i edukacji seksualnej
Od: "Niesławny el Guapo" <e...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ryou.ko wrote:
> Niesławny el Guapo napisał(a):
>
> > Jak najbardziej obchodzi mnie, gdy ktoś chce żebyśmy wszyscy
> > finansowali jego fanaberie. W Polsce antykoncepcja, jak i edukacja
> > seksualna są legalne, więc każdy kto chce je stosować może to
> > robić - w czym problem? Czy państwo ma może także finansować
> > 'ceny/możliwości/promocję/oficjalną edukację' wędkarstwa, albo
> > filatelistyki? Jak się rodzice nie będą interesowali wychowaniem
> > własnych dzieci, to biurokraci za nich tego nie zrobią, a póki co
> > realizowanie lewackich utopii zajmowanie się wychowaniem własnych
> > dzieci tylko i wyłącznie rodzicom utrudnia.
>
> Oj, przecież artykuł nie mówi tylko o edukacji (co już było tematem tylu
> flejmów, że nie chce mi sie zaczynać kolejnego:)), ale i o dostępie do
> opieki ginekologicznej, badań prenatalnych etc etc.
Znaczy dostęp jest zły? I co znaczy trzeba z nim zrobić? I kto ma
zrobić? Ten raport to bzdeciaskie pobożne życzenia - pewnie że
lepiej, aby każdy miał dostęp do lekarza, a jeszcze lepiej, by
wogóle chory nie był, tylko co z tego?
> O badaniach
> cytologicznych nie wspomnę, bo jak to wygląda w rzeczywistości- na pewno
> wiele pań mogłoby się wypowiedzieć.
> Notabene tak mi się przypomniało- piętno za cenę szczepionki przeciw
> HPV, co z tego że jest, skoro stać będzie tylko nielicznych?
???
A niby jak temu zapobiec - jak rząd zacznie przy tym majstrować, to
tylko to spieprzy - jak wszystko, w co łapska pcha. Ty zdajesz się
wyznawać jakąś bałwochwalczą wiarę w moc rządu, pomijając już
iż konsekwencją tego jest zniewolenie (co najgorsze mentalne)
obywateli.
--
Pozdrawiam
NeG
|