Data: 2015-09-17 19:27:20
Temat: Re: Feministki w habitach
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1uiwrhuxhth38.9ruv5tc5qvxc$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 17 Sep 2015 19:12:42 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
>> news:55faf1be$0$27522$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Dnia 2015-09-17 18:25, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>>> Dnia Thu, 17 Sep 2015 14:53:44 +0200, zdumiony napisał(a):
>>>>
>>>>> Kiedyś przemykały niczym smutne cienie. Dziś, energiczne i
>>>>> wykształcone,
>>>>> piszą nowy rozdział w polskim Kościele.
>>>>>
>>>>> 0
>>>>> Kobieta za biurkiem uśmiecha się przepraszająco i wymownie wskazuje na
>>>>> dzwoniący znów telefon. Umówiła się ze mną na wywiad, ale jakoś nie
>>>>> możemy porozmawiać, bo wciąż musi coś załatwić, ustalić, nakazać...
>>>>> Wraca do rozmowy, ale znów brzęczy komórka. I tak co chwila. Typowa
>>>>> zapracowana bizneswoman. Tylko strój nietypowy: zamiast żakietu
>>>>> szaroniebieski habit. To siostra Kazimiera Fleran, przełożona
>>>>> Zgromadzenia Sióstr Uczennic Krzyża.
>>>>>
>>>>> W żeńskich klasztorach trwa prawdziwa rewolucja. Siostry zakonne z
>>>>> energią weszły w XXI wiek, zmieniając wizerunek cichych i pokornych
>>>>> służebnic pańskich. - Kiedyś jawiły się niczym smutne cienie w
>>>>> habitach,
>>>>> przepraszające za to, że żyją - wspomina ks. Kazimierz Sowa, prezes
>>>>> Radia Plus. - Mogły opiekować się chorymi, posprzątać, ugotować, byle
>>>>> nie rzucać się w oczy. Dziś ich obecność w życiu publicznym stała się
>>>>> bardzo widoczna.
>>>>>
>>>>> Współczesne siostry to coraz częściej uśmiechnięte, zadowolone z
>>>>> życia,
>>>>> spełnione zawodowo i duchowo kobiety. - W przeciwieństwie do wielu
>>>>> kapłanów, którzy sprawiają wrażenie, jakby odbywali ciężki wyrok -
>>>>> dodaje ks. Sowa z lekkim przekąsem.
>>>>>
>>>>> http://polska.newsweek.pl/feministki-w-habitach,1960
0,1,1.html
>>>>
>>>> Nie zakonnice się zmieniły, lecz KOBIETY - czyli także te, które
>>>> zostają
>>>> zakonnicami.
>>>> I niby dlaczego kobieta przedsiębiorcza, aktywna w życiu publicznym, ma
>>>> być
>>>> szufladkowana jako feministka? Znam mnóstwo aktywnych kobiet,
>>>> spełniających
>>>> się świetnie w swych typowo kobiecych rolach - matki, żony, kochanki...
>>>> lub
>>>> zakonnicy także 3-)
>>>
>>> A feministka to znaczy taka, co nie urodzi dziecka, nie upiecze ciasta
>>> na
>>> niedzielę?
>>>
>>
>> Dokładnie tak. Powaga
>
>
> Chyba że eu-ciśniona 33333333-]
Już niedługo. Ci, co się zbliżają marzą o tym, zeby zagnac je do haremów.
Myslę, że i one o tym marzą:-)
--
Chiron
|