"Angela Thomas" <t...@h...com>





Bo najczesciej ten wyglad reprezentowal to co uczen mial w
glowie.
Niestety ale przyslowie jak cie widza tak cie pisza ma tutaj
100%
zastosowanie. najczesciej ten ktory spedzal godzinny przed
lustrem zeby
miec perfekcyjna fryzure, malowal paznokcie, robil makijaz itp.
nie mial
niestety czasu na to aby sie pouczyc. Istnieja oczywiscie
przypadki takich
co moga sobie pozwolic na jedno i drugie(ladny wyglad, makijaz
itp I
NAUKE) i do tych w MOJEJ szkole nigdy sie nie czepiali bo
wiedzieli ze
dla takiego priorytetem jest szkola a potem wyglad.

Przestań bzdurzyć ! Karcąc ucznia za wygląd sugerujesz, że powinien
gorzej
wyglądać a nie lepiej się uczyć i tyle. A jedynym priorytetem ucznia ma
być własny
los a nie szkoła czy wygląd jako takie.

**** Mowisz ze priorytetem ma byc wlasny los?? Otoz o twoim losie
decyduje to jaka ukonczysz szkole, studia itp. Jesli nie ukonczysz
zadnej, marny twoj los i nie chcialbym byc na twoim miejscu. jesli
ukonczysz dobre szkoly z bardzodobrym wynikiem to juz sam wiesz co
wtedy.... Tak, szkola i to jakie wrazenie sprawisz na
nauczycielach...****




ONI, uczen nigdy z nauczycielem nie wygra.

Ale tu nie chodzi o to, kto wygra tylko o to, że konflikt będzie trwał
bo uczeń widząc
dobrze ubrane otoczenie nie uwierzy Ci. Na dodatek stracisz autorytet !

**** dlaczego sadzisz ze strace autorytet jesli bede sie trzymac swoich
zasad i bede zwracala uwage dziewczynie ze zamiast uczyc sie spedzila
godziny przed lustrem co jest widopczne?
Wiesz co mi kiedys madry uczen powiedzial? Ze woli surowego nauczyciela,
ktory ma swoje zasady i ich przestrzega u ktorego mozna sie wiele
nauczyc, niz tego ktory jest poblazliwy i pozwala na wszystko, bo taki
mu zadnej wiedzy nie przekazal....****


NO wlasnie, a nauczycielowi chodzi tylko o to zeby uczen
poswiecil czas
nauce a nie "dbaniem" o wyglad bo na to przyjdzie czas w zyciu.

No to ja w takim razie żałuję, że w podstawówce nie zachęcono mnie, bym
dbał o
swój wygląd, bo teraz niespecjalnie odczuwam taką potrzebę.

**** No i wlasnie. Teraz wiesz dobrze ze sa inne rzeczy wazniejsze niz
wyglad. Liczy sie to co w glowie czlowiek ma.***


Mylisz sie tutaj, nauczyciel jest rowniez od wpajania systemow
wartosci.
Mamy tzw. "godzine wychowawcza" na ktorej omawiane sa rozne
tematy z
tej dziedziny.

A powyżej nie było o wpajaniu tylko o poprawianiu. W sumie jeden kit. Ty
chcesz
koniecznie, by ten uczeń był inny niż otoczenie w którym przebywa a to
jemu nie
służy.

*** Sorry ale ja nic nie mowilam o poprawianiu. Ten uczen moze sobie
nosic co chce pod warunkiem ze bedzie poswiecal odpowiednio duzo uwagi
rowniez nauce i mial pozytywne wyniki w nauce. Wtedy nie interesuje mnie
czy ma zielone wlosy czy niebieskie.***

Kiedys tego nie bylo, ze uczen musial w szkole dobrze wygladac,
skad sie
to wzielo nagle?

Jak to nie było ? Było, tyle, że wydaniu nauczycielskim. Najpierw w
mundurku do
szkoły podstawowej a potem w szkole średniej w garniturze. Inaczej by
mnie nie
wpuszczono !

**** I jeszcze mi powiedz ze nauczyciel ma sie dostosowac do ucznia??
Nauczyciel juz przeszedl swoje lata szkolne. Teraz jest doroslym
czlowiekiem i jak chce do pracy sie wystroic to prosze bardzo.
To do jakiej ty szkoly sredniej chodziles ze musiales garnitur nosic?
Pierwsze slysze.***




Jak to „brednie” ? Czy zweryfikowałaś to w jakiś sposób ? Czy naprawdę
sądzisz,
że lepiej chodzić w mundurku ? Wiesz co jest brednią w tym kontekście ?
„Angela
Tomas” !

*** Nigdy nie powiedzialam ze preferuje mundurki! Tylko schludnie
ubranych uczniow!
A co do mojego imienia i nazwiska to ja sie nie wstydze tego jak sie
nazywam i sie chociaz podpisalam pod moja wypowiedzia a nie wyslalam
anonimowego postu i falszywego adresu jak to zrobiles/las ty!!!
Skoro to nazywasz brednia to przepraszam ale cos tu jest nie
tak.****


No ale coz, jak sobie rodzic pozwoli wejsc na glowe, to
nauczyciel nic nie
zdziala. Jak w domu ci mowia "A co tam szkola. Olej ja! I tak
cie musza
przepuscic z klasy do klasy. Jedynki nie moga juz postawic na
koniec
roku, to co sie bedziesz wysilal" I wtedy taki mlody czlowiek
przychodzi do
szkoly i olewa wszystko i wszystkich z gory

Nauczyciel to tylko nauczyciel. Nie odgrywa dziejowej roli choćby nie
wiem jak
chciał. A często w niewłaściwy sposób wykorzystuje posiadaną na uczniami
władzę

**** Od lat nauczyciel W POLSCE jest traktowany jak najgorsza zaraza,
bez jakiegokolwiek szacunku. To nie zadna nowosc uslyszec takie cos.
niestety....
A mozesz mi powiedziec w jaki sposob nauczyciel wykorzystuje wladze nad
uczniami?? Ciekawe...***


Angela Thomas