Data: 2002-11-20 14:51:10
Temat: Re: Fenomen przyciągania
Od: "Bozenna Prochniak" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Komon" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:arftnd$23n$1@julia.coi.pw.edu.pl...
> >Sraliś - mazgaliś.
>
> Ojj nie ladnie to tak... ojej
Ojej...sorki, wyrwało mi się.
.
> Co do pogody ducha to zgodzę się. Jest tak, że lubimy przebywać
> z kimś, kto jest uśmiechnięty, zrelaksowany itp. itd. to jest wiadome.
> Hmmm ..ale znam wielu ludzi, ktorych
> wcale nie cechuje pogoda zycia. Wrecz przeciwnie, to ponuraki,
> egoisci, zapatrzeni w siebie ... a mimo tego przyciagaja wielu
> ludzi. Ba.. znam tez takich,u ktorych ta pogoda ducha jest
> udawana, wymuszona.
Udawana pogoda ducha niestety nie przyciągnie, bo jest _udawana_ i fałsz się
czuje.
Ponuraki...hmmm. Owszem podobno np.co poniektóre osoby maja zdolność
zwracania na siebie uwagi, bo.... milczą.Takie tajemnicze sie wydają...
Każdy lubi takie tajemnice rozgryzać, szczególnie jak osoba jest atrakcyjna.
Ale żyję trochę, a ponuraka, co przyciąga do siebie ludzi nie znam.
Pozdrawiam
Bożenna
|