Data: 2015-05-22 16:53:14
Temat: Re: Filmy przyrodnicze Cejrowskiego
Od: gazebo <g...@...bo>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-05-22 o 16:48, Penetrator pisze:
> Freud dostrzegał,
skubaniec przewidzial, to co robie sprzedawcy Sun rowniez?
> że narcyzm ma też swoją ciemną stronę. Wskazywał, że narcyzi są emocjonalnie
odizolowani i nieufni. Pojawiające się zagrożenia mogą w nich wywoływać wściekłość, a
osiągnięcia nasilać ich poczucie własnej wielkości. Dlatego właśnie Freud uważał, że
trudno jest jednoznacznie ocenić osoby narcystyczne. Oto jak pewien menedżer w Oracle
opisuje swojego narcystycznego dyrektora naczelnego Larry'ego Ellisona: "Różnica
między Bogiem a Larrym polega na tym, że Bóg nie uważa się za Larry'ego". Uwaga ta
może się wydawać zabawna, ale jest też niepokojąca. Nic dziwnego, że większość ludzi
negatywnie odnosi się do narcyzów. W końcu Freud nadał temu typowi osobowości nazwę
wywodzącą się od mitycznej postaci Narcyza, który umarł w wyniku patologicznej
miłości do samego siebie.
>
> Ponieważ u steru wielu dzisiejszych korporacji stoją narcystyczni przywódcy,
całkiem zasadne jest pytanie, jak nie dopuścić do ich samozniszczenia i jak uchronić
przed katastrofą firmy, którymi kierują. Może to wymagać wielu wysiłków, bo narcyzi
mają ogromne trudności z dostrzeganiem własnych błędów i jest praktycznie niemożliwe,
żeby zrobili to z własnej inicjatywy. Aby uwolnić się od swoich wad, potrzebują
pomocy kolegów, a nawet terapeutów. Bardzo trudno jednak zbliżyć się do nich ze
względu na ich skrajną niezależność i skłonność do obrony własnego zdania. Kohut
utrzymywał, że terapeuta musi wykazać się nadzwyczajną empatią i współczuciem dla
narcyza, aby zdobyć jego zaufanie. Narcyzi z kolei musieliby mieć świadomość, że taka
pomoc jest dla nich korzystna. Nie jest to proste i rzadko się udaje, dlatego
pracownicy powinni nauczyć się, w jaki sposób rozpoznawać - i omijać - narcystycznych
szefów.
a teraz Leo, to ile ty masz osobowosci? scigasz sie z Tara?
--
gazebo
|