« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-01-27 16:13:16
Temat: Fobia zwiazana z mierzeniem cisnienia Witam!
Czy ktos z Was spotkal sie z czyms takim? Jesli tak, jak to
leczyc?
Pzdr, Zbuj#
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-01-27 16:46:28
Temat: Re: Fobia zwiazana z mierzeniem cisnienia
Uzytkownik "Zbuj" <z...@g...precz.ze.spamem.pl> napisal w wiadomosci
news:hjma3vkir461bc5kd97mntcg1d1ib92ef4@4ax.com...
> Witam!
> Czy ktos z Was spotkal sie z czyms takim? Jesli tak, jak to
> leczyc?
A po co leczyc ? Z czasem samo przejdzie, nalezy zwrócic tylko uwage na
prawidlowy sposób pomiaru. Wskazane jest zakupienie automatycznego,
elektronicznego miernika z mankietem, bez sygnalu monitorujacego tetno i z
automatycznym napelnianiem mankietu. W takich warunkach uwaga "chorego" nie
ma sie na czym skupiac,
oraz nie bedzie czynników stresujacych.
Juanito
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-01-27 18:45:04
Temat: Re: Fobia zwiazana z mierzeniem cisnienia> Witam!
> Czy ktos z Was spotkal sie z czyms takim? Jesli tak, jak to
> leczyc?
> Pzdr, Zbuj#
Ja tak mam, u lekarza 150/90 w domku 120/75 (mam 22 lata), nie wiem jak to
leczyć, chętnie bym się dowiedziała!
Dla mnie to jest problem bo nie każdy lekarz mi wierzy, że nie jestem na nic
chora i np zapisują mi jakiś propanol, bez sensu....
Imoe
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-01-27 22:21:17
Temat: Re: Fobia zwiazana z mierzeniem cisnieniaJa dokladnie to samo mialem. Odzwyczailem sie w tydzien robiac co godzine
pomiar, bo to sie stalo rutyna :) Po drugie odprez sie, usiadz wygodnie, nie
zaciskaj dloni i pomysl o czyms innym. Przeszlo, ale ja zawsze bylem nerwowy
i wciaz jestem :(
--
\/\/ I S E |\/| A N
#GG: 3226283
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-01-28 02:26:31
Temat: Re: Fobia zwiazana z mierzeniem cisnienia>Ja tak mam, u lekarza 150/90 w domku 120/75 (mam 22 lata), nie wiem jak to
>leczyć, chętnie bym się dowiedziała!
To jest tzw ZESPÓŁ BIAŁEGO FARTUCHA - nie martw sie tym ALE:
Miarodajne będzie np mierzenie i _zapisywanie_! ciśnienia w spoczynku (co
najmniej 30 minut po wysiłku) 3 razy dziennie przez tydzień (najlepiej w
dwóch kolejnych miesiącach) - z kartka udaj sie do lekarza. Cisnienie
150/90 (o ile rzeczywiscie nie jest wyzsze) nie stanowi zagrozenia zycia
wiec mozesz spokojnie bez leków przez 2-3 tygodnie sie poobserwowac.
Sssssciskam
Maciej Jędrzejko
_________________________________
"Słowa znaczą a niedomówienia szkodzą
- szczególnie te wypowiedziane publicznie".
www.banana.szanty.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-01-28 02:27:14
Temat: Re: Fobia zwiazana z mierzeniem cisnienia> Czy ktos z Was spotkal sie z czyms takim? Jesli tak, jak to leczyc?
_Fobie_ leczy psychiatra - jesli problem oceniasz jako powazny, zaburzajacy
twoje funkcjonowanie w zyciu - to _nie wstydz sie_! zasiegnac takiej
wlasnie porady.
Sssssciskam
Maciej Jedrzejko
_________________________________
"Slowa znacza a niedomówienia szkodza
- szczególnie te wypowiedziane publicznie".
www.banana.szanty.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-01-28 14:54:59
Temat: Re: Fobia zwiazana z mierzeniem cisnienia
Użytkownik <i...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1cdc.00000790.3e357e2f@newsgate.onet.pl...
>
> Ja tak mam, u lekarza 150/90 w domku 120/75 (mam 22 lata), nie wiem
jak to
> leczyć, chętnie bym się dowiedziała!
> Dla mnie to jest problem bo nie każdy lekarz mi wierzy, że nie jestem
na nic
> chora i np zapisują mi jakiś propanol, bez sensu....
>
Podczas wizyt u lekarza zawsze miałem ciśnienie bardzo wysokie.
Ostatnio z najwyższych pamiętam 160/110. Najpierw dostałem środki na
obniżenie ciśnienia, a dopiero później zostałem wysłuchany co do
dolegliwości, z którymi przyszedłem i osłuchany :-) Kupiłem
ciśnieniomierz elektroniczny, w pełni automatyczny (z wyjątkiem
zakładania mankietu i włączania pomiaru :-) ). Średnio ciśnienie
oscylowało wokół wartości 130/90 (wiek: przed czterdziestką), ostatnio
nawet bywało niższe (120/85). Razu pewnego wziąłem swój ciśnieniomierz
do gabinetu i najpierw sam zmierzyłem ciśnienie za jego pomocą, później
pozwoliłem lekarce zrobić to jej ciśnieniomierzem rtęciowym. Pierwszy
wynik był nieco większy niż drugi, obydwa bardzo wysokie.
To po prostu objaw (zbyt) emocjonalnej reakcji (wzmocnionej już
bardziej uzasadnioną reakcją emocjonalną wynikającą ze ślęczenia przed
gabinetem), nazwanej przez panią doktor "ciśnieniem gabinetowym" :-)
Nadal w miarę regularnie mierzę ciśnienie, zapisuję, ale jeszcze nie
zdarzyło mi się zanotować tak wielkiego, jak w gabinecie, a co więcej -
jest chyba odpowiednie do mojego wieku (choć może nie rewelacyjne).
Faktem jest, że od 30 dni biorę przpisany na tą okoliczność przez panią
doktor medykament, a dzisiaj po wizycie u niej odnowiłem zapas na
następne 2 miesiące :-)
--
Lejak
j...@p...onet.pl
j...@a...net.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-01-28 18:37:36
Temat: Re: Fobia zwiazana z mierzeniem cisnieniaI masz dobre cisnienie i bierzez leki bo tak pani powiedziala? Pieknie,
pieknie....
--
\/\/ I S E |\/| A N
#GG: 3226283
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-01-29 13:56:12
Temat: Re: Fobia zwiazana z mierzeniem cisnieniaJa mam podobny problem i pytanko w zwiazku z tym. Czy jest jakas inna metoda
na ustalenie czy ma sie na faktycznie nadcisnienie? Cos kiedys slyszalem o
badaniu dna oka ale nie jestem pewnien czy to o to chodzi.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-01-30 08:59:13
Temat: Re: Fobia zwiazana z mierzeniem cisnieniaMusisz sobie sam zmierzyc i to jest najprostrze rozwiazanie. Kup pierwszy
lepszy aparat i do dzialania :)
--
\/\/ I S E |\/| A N
#GG: 3226283
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |