Data: 2003-10-13 13:07:42
Temat: Re: Folia do jagodnika
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Tomek" <news@swoboda_maps_.lublin.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:bm6hms$2qj$1@opal.futuro.pl...
> Użytkownik "Irek Zablocki" <i...@w...de> napisał w wiadomości
> Witam,
>
> niedawno założyłem taki mały ogródek jagódkowy (154 sztuki), folię mi
> odradzano na dno z uwagi na możliwość zbtniego zalania krzaków.
>
> Ziemia macierzysta pH 6,5, za to pod wzgledem zawartości super do jagody,
> dałem w rowki torf kwaśny (wysoki) pH 2,9, torf zwykły (niski+wysoki)
pH5,3
> piasek w stosunku 1:2:1 - średnie pH wyszło ok. 4,2 także nieźle,
> mineralizacja kiepska więc dodałem trochę Polimagu, i siarczanu amonu -
> czekam na efekty jakie bedą wiosną.
>
> Tak na marginesie, to chętnie się wymienię doświadczeniami.
>
> Pozdrawiam
> Tomek
>
Tez chetnie wymienilbym sie ale takowych nie posiadam. Sam dopiero je
zbieram. W sobote sasiad wykopal row, wymoscil folia, podziurawil spod,
nawiozl ziemi z lasu. Jak juz wczesniej pisalem, uzyl folii budowlanej.
Kiedy przyszlo do wzbogacania ziemi torfem, okazalo sie, ze kupil ziemie z
dodatkiem torfu. Okazuje sie ze w swoim ojczystym jezyku nie jest w stanie
czytac. Dalem mu jakis resztki ode mnie, tak by wokol roslin chociaz
rozsypac. Dziwne to, bo ukladalismy wspolnie liste. Nawet doradzalem, gdzie
kupic najtaniej.
Ja zalozylem cos podobnego jak Ty. Tyle ze nie wykopywalem rowku a doly o
roznych ksztaltach miedzy trawnikiem a sciezka dzielaca moje wrzosowisko.
Wybieralem ziemie na 40 cm przy brzegu zas w srodku glebokosc docgodzila do
60 cm. Gorna warstwe ziemi, na glebokosc szpadla pozostawialem na rozlozonej
duzej, mocnej folii izolacyjnej. Takiej z pustymi komorami. Potom wozilem
ziemie kompostowa z lasu, nalezacego do sasiada. Jest to bardzo lekka ziemia
powstala z odpadkow ogrodniczych, pomieszanych z igliwiem i zeszredowanym
drzewem. Potem mieszalem ja z ta pozostawiona ziemia, torfem i piaskiem.
Kazda warstwe ugniatalem. Doswiadczenie nauczylo mnie, ze ziemia osiada w w
raz nia rosliny. Moje jagody dwa lata temu zapadly sie tak o 20 cm. Na
koniec posypalem jeszcze siarczanem amonowym i czekalem do jesieni. Wszystko
to robilem wiosna. Jesienia wykopalem jeszcze kilka dolow o roznych
ksztaltach i postepowalem podobnie ale mialem wiecej ziemi lesnej do
dyspozycji. Uzylem folii do stawow ale tylko na brzegi. Potem sadzilem do
srodka borowki amerykanskie wysokie i srednie, odmiany zimozielone "Sunshine
Blue" oraz o czerwonych owocach Vaccinium parvifolium "Red Winner". Po
brzegach sadzilem czarne jagody z Lueneburger Heide (Vaccinium myrtillus),
(niektore mialy jeszcze jagodki) i borowka brusznica "Koralle" i "Red
Pearl". Na koniec sciolkowalem zeszredowanym, przekompostowanym drzewem.
Napisz jakie to jagodki sadziles, bo to imponujaca liczba? Moich, liczac
wszystkie bylo wszystkiego 28 sztuk.
Irek
|