Data: 2004-01-27 09:54:55
Temat: Re: Fotki z mojej dzialeczki:). Dlugie.
Od: "T.W." <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bogusław Radzimierski" <r...@o...pl>
napisał w wiadomości
news:AEELLCFPEPACHFAEFIBEOEHMFDAA.radzimierski@ogrod
-botaniczny.pl...
> Czytałem te wypowiedzi i sadzę że przesadzasz, krytyka dotyczyła
sposobu w
> jakim tworzysz ogród a nie dotyczytła Twojej osoby.
A ja czytam to wszystko i też jest mi nijak :(
Nie mogę się wypowiadać ani o ogrodzie, ani o stronie, bo jej nie
widziałam (modem), ale zdaję sobie sprawę, z jaką tremą pokazujemy
innym coś, co z dużym wysiłkiem stworzyliśmy, a do czego mamy silny
stosunek emocjonalny.
Czy naprawdę wszystkie ogrody muszą wyglądać tak, jakby obowiązywała
na nie norma unijna?
Czy, jeżeli kogoś cieszy cięcie iglaków, musi z tego rezygnować, bo
nie podoba się to kilku Autorytetom?*
I wywalić kamienie (lub cokolwiek innego), bo ktoś akurat jest
przeciwnikiem takich rozwiązań?
A nie pomyśleliście, że może po kilku latach ogród Abakusa wyewoluuje
w kierunku, którego będziecie mu w duchu zazdrościć? Że ogród się
zmienia wraz z nami i to, co dzisiaj uznajemy za obrzydliwe, jutro
będzie dawało nam najwięcej szczęścia?
10 lat temu, widząc taki ogród, jaki mam obecnie, uznałabym go za
obrzydliwą śmieciarnię i plątaninę zielska, bo wtedy szczytem snobizmu
był trawnik, wrzosowisko i iglaki. Ale nie będę pokazywać w sieci
zdjęć swojego ogrodu, bo nie mam ochoty tłumaczyć różnym krytykantom,
że ścieżki z cegły rozbiórkowej robię nie dlatego, że nikt mnie do tej
pory nie oświecił jakie to brzydkie i "nienaturalne", tylko dlatego
,że taką konwencję ogrodu sobie przyjęłam i będę ją realizować tak
długo, jak zechcę. Nawet jeśli 90% grupy wolałoby widzieć tam jedynie
słuszny łupany piaskowiec.
I jeżeli ktoś wypatrzy, że między zielskiem mam ceramiczną żabę, to
jego problem, czy odczyta to tak jak ja, czy potępi, jako
"nienaturalny" element, który powinnam wywalić.
I wiem, jak łatwo jest czasem komuś podciąć skrzydła jakąś
nieprzemyślaną krytyką. krytyk juz po chwili przejdzie nad tym do
porządku dziennego, a skrytykowanemu zostaje na całe życie. I może
będzie powodem, z którego zrezygnuje z tworzenia czegoś, co mogłoby
być piękne, wartościowe, stać się nową jakością?
Pozdrawiam
zwłaszcza Abakusa, któremu życzę wiele radości z realizowania SWOICH
wizji
Ewa
* jeden z tych "Autorytetów" nieco wyżej zadawał zabawne pytania o
podstawy ogrodnictwa, które można znaleźć w każdej książce dla
początkujących. Dostępnej np. w OBI niedaleko półki z nasionami.
|