Data: 2006-06-12 08:27:01
Temat: Re: Fusilade bezpieczny?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
news:e6j8f6$ki3$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> ""Paweł L."" <l...@i...pl> wrote in message
> news:e6j83k$rso$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam, mam pytanie.
> Na ile bezpieczne jest stosowanie Fusilade przy krzewach?
> Dwuliścienne mają być całkiem odporne. Czy można tak po prostu przysnąć
> w okolicy podstawy krzewu?
> Wiem, że lepiej jest perz po prostu powyrywać, ale może da się łatwiej.
> Jestem pewny, że Dirko zna odpowiedź, ale nie śmiem bezpośrednio.
> Pozdrawiam Paweł L.
>
> Są osłony herbicydowe na lance, spróbuj znaleźć taką i zastosować. Nawet
> do SANO produkowano kiedyś - łatwa też do zrobienia...
> Inna sprawa - mazacze - dobre na małej powierzchni, ale trawy czy inne
> chwasty prostując się pryskały wokół kropelkami herbicydu.
http://www.kwazar.com.mx/catalog/detal.php?pr=39
|