Data: 2005-08-29 23:59:19
Temat: Re: GLony
Od: "Paweł Woynowski" <p...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam!
>
> Z tym torfem to tez nie jest tak rozowo.
> Torf ktory w moim oczku byl w donicach, w jakis sposob wypelnil sie gazem i
> plastikowe donice z trzcina po roku wyplynely na powierzchnie.
> Dobrze na razie trzyma sie torf na polkach, przysypany zwirkiem i
> przycisniety kamieniami.
> Boje sie jednak, ze moze kiedys wyplynac na powierzchnie.
> Torf ktory ja zastosowalem byl kupiony w sklepie, po wrzuceniu do wody
> wyplywa.
Wcalę się nie dziwię że wypłynął po roku, z taką ilością siarkowodoru jaką w
siebie wchłonął. Przecież ten torf zaczął gnić w oczku już po 2 miesiącach.
> Trzeba go przycisnac.
Dokładnie, lecz już na poczatku, w momencie zatopienia torfu w oczku, najlepiej
w workach po ziemniakach (tych białych, jedni mówią że to sizal inni że
polipropylen). Worki najlepiej można obciążyć kamieniami polnymi, które wkładam
razem z torfem do worka i ztapiam to wszystko maksymalnie na 3 - 4 tygodnie w
oczku. Jeżeli w oczku nie ma wymuszonego obiegu wody (pompa, strumień) powinno
się worki co jakiś czas "wyciskać" (dwa razy na tydzień) stosuję do tego celu
odwrócone grabie. Zabieg ten powoduje szybsze uwalnianie się do wody kwasów
humusowych z torfu. Na 10 m3 stosuję 60 l kwaśnego torfu ogrodniczego (pH 3,2).
Specjalny granulat torfowy do oczek jest dużo droższy.
Pierwsze efekty działania torfu widoczne są już po ok 2 tygodniach.
> Pozdrawiam
> Marek
>
>
Pozdrawiam,
Paweł Woynowski
http:www.mikrojezioro.met.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|