On Sun, 6 May 2007 20:12:34 +0200, Marek Bieniek
<a...@s...re.invalid> wrote:

>On Sun, 06 May 2007 15:08:31 +0200, Angels wrote:
>
>> Kiedy mialem 6.5 roku i 10 h i brak bylo pracy serca i krazenia,
>> oddechu, nastepnie mialem 2-3 ataki w ciagu ok 5 lat (nie wiem czy
>> przez zle dobrane leki czy jak. Bralem kwas walproinowy ktory nie
>> dzialal, a teraz dziala- wiec czy wtedy byl zle dobrany lek czy inny
>> powod, przyczyna?).
>
>Padaczka potrafi ewoluowa?, lekowra?liwo?? mo?e si? te? zmienia? z
>czasem.
>S? te? takie postaci padaczki, gdzie kwas walproinowy nie dzia?a a
>priori.
Jest jednak mozliwosc ze kiedys kwas walproinowy nie dzialal a teraz
dziala? Mozna to tlumaczyc tym ewoluowaniem? (co dokladniej masz na
mysli piszac to?) Czy u mnie wg Ciebie moze byc wlasnie tak ze ten
kwas nie dziala?
>
>> [...] A na moj typ epi.? I w takim razie po moim opisie czy
>> mozna stwierdzic ze jest ona wyleczalna czy nie?
>
>Moim zdaniem nie mo?na tego stwierdzi? na tej podstawie, a na pewno nie
>podejm? si? tego ja. Zreszt? poza mo?e jednym typem padaczki dzieci?cej,
>w którym rokowanie zawsze jest dobre, nikt rozs?dny nie podejmie si?
>takich spekulacji.
>
Slyszalem ze im wczesniej sie dostanie padaczki tym wieksze szanse
wyjscia z tej choroby. Mam racje? A sa postacie padaczki ktore sa
wyleczalne lub w ktorych jakis czas nie trzeba brac leki? A moze
wlasnie mimo wszystko nigdy sie nawet czesciowo nie wstrzymuje brania
lekow?
>>>Stan padaczkowy stanowi zagro?enie ?ycia, w jego przebiegu mo?e doj?? na
>>>przyk?ad do bezdechu - a cz?owiek, który si? dusi, psuje si? ca?y...
>> A jak wtedy (w wieku 6,5 roku gdy te 10 godz byl brak pracy serca itd)
>> i nastapil zanik (nie pamietam lewej czy prawej) czesci mozgu, to moze
>> miec lub ma jakies teraz objawy to, uszkodzenia w zachowaniu itd.? Czy
>> nazwalby Pan to zanikiem czesci mozgu czy jak?
>
>Raczej mianem encefalopatii niedotlenieniowej, ale to kwestia dobrania
>nazewnictwa jedynie.
>
Rozumiem.
>>>> jakie sa skutki zaniku polkuli mozgu?
>>>Ja bym raczej zada? pytanie o przyczyny...
>> A jakie moglyby byc przyczyny ogolnie oraz w moim przypadku? :)
>
>A sk?d ja mam wiedzie?? :)
>
:) Licze i wiem ze sie znasz na tym. A tym bardziej jako lekarz :)
>> Czy gdy w eeg nie ma napadow, to mozna powiedziec o dzialaniu
>> poprawnym lekow czy tez czym by Pan nazwal ta poprawe zapisu?
>
>W EEG z regu?y nie ma napadów, tak?e u chorego na padaczk?, chyba ?e
>zapisze si? EEG w trakcie napadu. Poprawa zapisu EEG ?wiadczy po?rednio
>o w?a?ciwym leczeniu, ale o tym ?wiadczy przede wszystkim efekt
>kliniczny, czyli brak lub zmniejszenie ilo?ci napadów.
>EEG jest tylko badaniem dodatkowym!
>
>>>Lekarze s? równie? po to, ?eby ich pyta?. Nie bój si? tego.
>> Wiesz Marku, pytalem, ale cos czuje ze nie do konca mi mowi moj lekarz
>> (nawet juz kumpel) prawde. Nie mowi wszystko, a po jakims czasie lub
>> gdy na sile wyciagam od niego odpowiedz na pewne pytania to mowi
>> wiecej lub jak jest dokladnie.
>
>To wyci?gaj dalej. On na pewno jest w Twojej sprawie znacznie bardziej
>kompetentn? osob? ni? ja.
>
Wyciagam od niego i od Ciebie :) A widzac jak profesjonalnie
odpisujesz to z pewnoscia jestes tak samo kompetentna osoba :)
>m.
Pozdrawiam Cie,
Angels