Data: 2011-03-20 09:16:08
Temat: Re: Gajowy znów nadaje.
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nowy lepszy tren R" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:13oije1g7nkhp$....@t...karma...
Dnia 19-marzec-11 w ramce <news:im2ang$6ps$1@news.onet.pl> pędzel Vilar
zmalował:
> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
> news:bcd9fea5-f165-471e-afcb-7b344a216cbc@hd10g2000v
bb.googlegroups.com...
> On 19 Mar, 10:13, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
>> Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w
>> wiadomościnews:im0v16$6io$1@news.onet.pl...
>>
>>>W dniu 2011-03-18 19:42, Ikselka pisze:
>>
>>>> ....w "bulu" i "nadzieji".
>>
>>>> Nie łoncze siem z nim ani w "bulu", ani w "nadzieji". Łomujboże, ilesz
>>>> jeżdże tei kąpromitaci??? Bul... bul...
>>
>>> To są te Twoje ciekawe tematy? Po miesiącu przerwy przyszłaś agitować w
>>> stylu szczekających piesków z pręgierza?
>>> Brawo, Prawdziwa Patryjotko! Tfu!
>>
>> Nic nie przebije patryjotycznego "z ziemi włoski do wolski".
>
> Ja tam, nomen omen, wole, malpe w czerwonym
> tudziez spieprzajdziada.
> Taka cacana, mieciutka i milutka proba bratania sie
> Prawdziwego Patrioty ze swymi bracmi i siostrami
> Polakami.
>
> Jak widac, proba owa celnie trafila pod strzechy.
>
> ____
>
> Prośba o zaprzestanie rozrób? Taka zła? Hmmm.....
>
> Wiesz co? Czytam teraz o tym co dzieje się w Japonii i jak zachowują się
> ludzie (w bardzo różnych źródłach). I jedyny wniosek, który przychodzi mi
> do
> głowy, to fakt, że jesteśmy zwykłymi prostakami.
> I jak wiele moglibyśmy się od nich nauczyć.
Właśnie jestem świeRZo po lekturze wywiadu z niejaką Agnieszką Kozyrą,
japonistką, profką UW i UJ, dotyczącego właśnie sytuacji w Japonii. O ile
zgadzam się z tym, że ludzie zachowują się tam fantastycznie, to nie
wyciągałbym z tego jedynego wniosku, że jesteśmy zwykłymi prostakami.
Czyż nie jest to właśnie typowo "polskie
prostactwo-narzekactwo-samoponiżactwo"?
A zajawka tutaj:
http://bit.ly/gcdM1z
"Rz: Co czują Japończycy: strach, ból po stracie najbliższych, pretensje?
Agnieszka Kozyra: Pretensje o wszystko to mają zwykle Polacy. Zawsze na
początek szukamy winnego naszych nieszczęść. Ale kto miałby być winien
klęski żywiołowej, zwłaszcza w Japonii, gdzie co roku jest jakaś powódź
albo tajfun, albo trzęsienie ziemi? Nie, ich pierwszą reakcją nie będą
pretensje do rządu, że pozwolił budować miasta na brzegu morza skoro
wiadomo, że tsunami w Japonii może się wydarzyć. I nie będą też dręczyć się
nawzajem pytaniami, dlaczego mamy tyle elektrowni jądrowych, skoro może w
nich dojść do awarii."
====================================================
=============================================
Nie jesteśmy prostakami. Jako naród mamy tendencje do bycia OFIARAMI. I z
tego to wszystko wypływa. Żeby nie szukać daleko: angielska drużyna narodowa
przerżnęła ważny mecz (jakoś tak ostatnio)- sędzia ewidentnie był po stronie
ich przeciwników. Reakcja brytyjskich kibiców? Żądali "głowy" trenera, prasa
wieszała psy na piłkarzach. Bo nie ma znaczenia, czy sędzia sędziuje tak,
czy inaczej- Anglia miała wygrać. Teraz spróbujcie sobie proszę to wyobrazić
w Polsce. Prawda?...
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
|