Data: 2011-04-21 11:04:28
Temat: Re: Gaszenie pami?ci.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 21 Apr 2011 11:43:53 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2011-04-21 00:25, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 20 Apr 2011 22:21:29 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-04-20 21:51, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 20 Apr 2011 11:58:39 +0200, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> Coraz więcej jest ludzi bardziej
>>>>> zadowolonych z życia i z siebie, nawet po ich wyglądzie to można poznać.
>>>> Tak, wygląd jest najważniejszy :->
>>> Czy ja gdzieś mówię, że najważniejszy?
>>> A to, że nasze samopoczucie wpływa na nasz wygląd to truizm w sumie
>>> jest. Niejednokrotnie zresztą przez Ciebie tu podawany.
>>>
>>>> No i właśnie też już mamy u siebie tę... hamerykę.
>>>> :-(
>>> A ja wolę patrzeć na zadowolone gęby.
>>>
>> A ja na zadowolonych ludzi - zadowolone gęby o niczym nie świadczą.
>
> Świadczą. Na twarzy w dużym stopniu odbija się nasze nastawienie do życia.
> Poza tym - często wystarczy uświadomić sobie, że ma się powody do
> zadowolenia - czyż nie takie jest Twoje przesłanie?
> A uśmiech i zadowolenie na twarzy, nawet jeśli nie płyną wprost z
> pełnego samozadowolenia i szczęścia, to w jakimś stopniu powodują
> korzystniejsze sytuacje w codziennym życiu, tym samym lepsze
> samopoczucie. To działa jak sprzężenie zwrotne, dobrze o tym wiesz.
>
Hmmm, wynika zatem, ze smutna gęba Tuska nie spowoduje niczego
pozytywnego.. Jak smutny premier, niezadowolony z życia i z siebie, może
być skuteczny i przekonujący?
:-/
|