Użytkownik "Bartosz Nowicki" <B...@r...pl> napisał w wiadomości
news:42B9646B.1209F864@rodan.pl...
>
> wsypuje głownie trawę
>
> leje sie z niego ciemono zielona ciecz; przy przezrzucaniu tworza sie
> bajorka
> zielonej cieczy
>

swego czasu miałam kawał trawnika i prawie nic poza tym.Zalozyłam
kompostownik do którego trafiała skoszona trawa i nic zielonego poza
tym.Dodam ze trawa nie była przesuszona jak to zalecają bo koiarka była z
koszem. Zastosowałam taka metodę: warstwa pomietych w kulki gazet
codziennych(wyborcza jest niezła ,daje b.duzo makulatury) na to warstwe
trawy (mokra ,zielona) na tyle gruba żeby przykryła gazety ,na to znow
gazety i taki przekładaniec az skończyła się trawa.Następnie podlanie
"przyspieszaczem "z konewki.Następne koszenie za tydzien.Kompost nie był
przerzucany.Na wiosnę gotowy był do uzycia. Wiem że to niezgodne z
zaleceniami ,zwłaszcza brak przezucania i kompostowanie mokrej trawy ale u
mnie sie sprawdziło.
pzdr
Kuleczka