Data: 2012-03-28 18:21:38
Temat: Re: Gdzie/jaka trawa na kwaśny, zacieniony teren?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
pan hubert depesz lubaczewski napisał:
>>> ekhem. naturalnie, to w tym lasie nic za bardzo nie rośnie - wszędzie
>>> sosny dookoła, i nic za bardzo nie chce rosnąć.
>>> rodzina sadzi na dwóch "klombach" jakieś kwiatki, ale ja chciałbym mieć
>>> po prostu jakąś trawę.
>>
>> Trawa Ci nie rosnie, bo pewnie za ciemno jest, skoro "sosny dookoła".
>> Powinieneś prześwietlić gęstwę gałęzi - wyciąć niektóre drzewa albo/i
>> gałęzie.
>
> jak mam wybiuerać to wolę sosny niż trawę. nie ma jakichś ciemno lubnych?
To ma być trawa do chodzenia po, czy do patrzenia na? Brak światła może
nie być jedynym problemem. Trawa nie wielbłąd, potrzebuje wody. W wilgotnym
lesie, to chociaż mech rośnie i to sam z siebie. Ten jest cieniolubny.
Jak ma być po prostu zielono i bezobsługowo, to może zamiast trawy jakiś
barwinek albo bluszcz? Właściwie to ani kwiatki, ani krzaczki.
--
Jarek
|