Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Himera" <h...@z...org>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Gdzie jest problem?
Date: Mon, 28 Jan 2008 12:39:56 -0600
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 78
Message-ID: <fnl7ht$coo$1@inews.gazeta.pl>
References: <fnksbs$li8$1@inews.gazeta.pl>
<2...@i...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 65.79.14.17
X-Trace: inews.gazeta.pl 1201545598 13080 65.79.14.17 (28 Jan 2008 18:39:58 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 28 Jan 2008 18:39:58 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3198
X-Priority: 3
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
X-User: himera24
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:395364
Ukryj nagłówki
<o...@g...com> wrote in message
news:28ca8e23-5a3d-4f00-b58c-5a84a416f0a4@i3g2000hsf
.googlegroups.com...
> On 28 Sty, 16:28, "Himera" <h...@z...org> wrote:
>> dzieja sie ze mna dziwne rzeczy. w sobote bylismy na imprezie z okacij
>> chrzscin. po pierwsze od razu siegam po alkohol zeby sie rozluznic, jak
>> juz
>> jestem rozluzniona i przysluchuje sie rozmowom ludzi na okolo zaczynaja
>> mnie
>> oni coraz bardziej wkurwiac. wurwiaja mnie te gadki o bzdetach o byle
>> gownie
>> byle tylko pierdolic. czuje sie obco, czuje ze nie naleze tam, ze nie
>> przystaje, czuje sie zle, alkohol nie pomaga...
>> ide do ubikacij, opieram sie o sciane, pare glebszych wdechow, nic nie
>> pomaga. wychodze ochlapac twarz woda. stoja tam taki dwie panny i jedna
>> do
>> drugiej :oj znow przytylam, waze 123 funty = 55 kg, nigdy tak duzo nie
>> wazylam, a panna jest wysoka gdzies 170 cm jak nie wiecej i ona bedzie
>> sie
>> teraz odchudzac. pustactwo, katastrofa zalamka. usiadlam do stolika.
>> rozmowa
>> wrze, nawet moj facet zajety w rozmowie z kumplem. siedze sama, czuje sie
>> sama, jest mi slabo, muzyka jest glosna, chce mi sie krzyczec, chce
>> wyjsc.
>> mowie do swego ze chce isc, a ten zaraz. jestem zla, jestem nabuzowana,
>> chce
>> mi sie wyjsc, chce mi sie plakac. misiek wkoncu podchodzi, obejmuje mnie,
>> wstajemy, bez slowa opuszczamy towarzystwo, bierzemy kurtki i jedziemy o
>> domu, chce mi sie tylko spac...
>>
>> zaznaczam ze to nie jest odosobniony przypadek, tak jest przewaznie
>> zawsze.
>> nie potrafie nawiazac kontaktu, nie przystaje, nie umiem zyc z ludzmi.
>> wszystcy mnie denerwuja swoim zachowaniem, sposobem bycia, nie chce byc
>> sama, potzrebuje ludzi ale tez nie moge ich zniesc.
>
> Hej, siostra!
>
> Co Ty z Marsa przylecialas albo z jakiej planety filozofow ?
> A moze sama jestes filozofem i dlatego obco sie czujesz
> ****************************************************
**************
> posrod tych, ktorych filozofowanie ani troche nie zajmuje,
> a jedynie problemy egzystencjalne lub ploty ?
> To tez jest zycie, nie pomstuj na braci,
> ale znajdz sobie bratnie dusze, a poczujesz
> wiecej sensu w tym durnym zyciu.
tak zycie jest durne i brak w nim sensu, myslalam, ludzilam sie ze kiedy
poznam, zrozumiem to znajde wspolna wiez z innymi ludzmi ale im blizej
poznawalam tym bardziej mnie denerwowali, ich zachowanie, bezsensowne
komentarze, ciagla gadka o tym samym.
>
> zdar
>
> onager
>
> Ps. A co z tym Miskiem, nie wystarcza
> Ci jego towarzystwo ? Jesli starcza, olac caly wszechswiat,
misiek jest kochany. myslalam ze potrzeba mi jednak towarzystwa ,
szczegolnie kobiecego, ale one nie potrafia gadac czesto o niczym innym jak
tylko o dietach a sa chude jak patyki, albo o rodzinie bo maja juz dzieciaki
i mezow. czuje sie jak na wymarciu, ostatni osobnik ktorego nie interesuje
ani zakladanie rodziny, ani dzieci, wogole malo mnie interesuje, jak pisalam
wczesniej... czuje sie zagubiona a moje rozdraznienie i brak powiazania z
ludzmi tego nie ulatwia.
> a jesli nie, poszukaj bratnich dusz na pl.sci.psychol :o)
> i zajrzyj koniecznie na pl.sci.fil.
>
>
>
>
--
'Television is more interesting than people. If it were not, we would have
people standing in the corners of our rooms. '
Alan Corenk
|