« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-01-31 16:27:06
Temat: Re: Gdzie można poznać drugą połowę pomarańczy?
Użytkownik "Alex Jańczak" <o...@z...com.pl> napisał w wiadomości
news:a3bi0o$81v$1@news.tpi.pl...
> jkwasek <j...@c...pl> w artykule
> news:a3bhef$a8k$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl napisał...
> > Witam wszystkich
> >
> > No właśnie - pytanie które od dłuższego czasu mnie nurtuje - jak można
> > znaleźć (poznać) partnera - dodajmy po 30. Krąg znajomych się już
> > ustabilizował - nie powiększa się - jeżeli wśród nich nie znalazła się
do
> > tej pory ta druga połowa - to się już nie znajdzie.
>
> W Internecie, oczywiście :)
Marne szanse na znalezienie swojej drugiej połowy w Internecie :o( Owszem
cuda się zdarzają, ale baaaardzo rzadko.
W Internecie ludzie mają po kilka twarzy - przekonałam się o tym na własnej
skórze. Doradzam więc ostrożność, a przede wszystkim powściągliwość w
zwierzeniach.
Jacku, a może poznam Cię z moją kumpelą, która też nie może znależć tej
drugiej połowy ? ;o)
Pozdrawiam m a r g a r e t k a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-01-31 21:04:53
Temat: Re: Gdzie można poznać drugą połowę pomarańczy?
Użytkownik "jkwasek" <j...@c...pl> napisał w wiadomości
news:a3bhef$a8k$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> Witam wszystkich
>
> No właśnie - pytanie które od dłuższego czasu mnie nurtuje - jak
można
> znaleźć (poznać) partnera - dodajmy po 30. Krąg znajomych się już
> ustabilizował - nie powiększa się - jeżeli wśród nich nie znalazła
się do
> tej pory ta druga połowa - to się już nie znajdzie.
>
Ja tam polecam ogłoszenie w gazecie (ale jakiejś przywoitej, a nie
erotycznej :-) ). U mnie (bo nie wiem, co u Was we Wrocku wychodzi) są
Anonse i tam poznałam swoją drugą połowę pomarańczy, która nie miała
tylko po 30, a wręcz blizutko do 40 stki :-). I żyjemy sobie miło i
przyjemnie (długo i szczęśliwie) od blisko 5 lat,a poznaliśmy się
właśnie przez ogłoszenie w prasie, co prawda tam też trzeba szukać i
przebierać, ale ja Włodka znalazłam po 2 ogłoszeniu, więc nie jest tak
źle. A dobrani jesteśmy naprawdę nieźle, parę znających nas osób już
tu potwierdzało.
Pozdrawiam
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-01-31 21:14:44
Temat: Re: Gdzie można poznać drug? połowę pomarańczy?On Thu, 31 Jan 2002 14:34:08 +0100, "jkwasek"
<j...@c...pl> wrote:
> Biura matrymonialne - muszę przyznać, że dla mnie jest to dosyć sztuczne
>rozwiązanie. Być może jest to błędne widzenie sprawy - ale poznawanie
>partnerów przez biuro matrymonialne kojarzy mi się z zakupami w
>hipermarkecie.
A mnie kojarzy się z instytucją swatki, która kiedyś była bardzo
poularna.
Może nie jest to romantyczny ale (być może) skuteczny sposób na
poznanie kogoś. Masz od początku jasny układ. Obie strony są
zdeterminowane. Każdy chce znaleźć partnera.
Pozdrawiam
--
Izabella Wieczorek
i...@p...com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-02-01 07:03:55
Temat: Re: Gdzie można poznać drugą połowę pomarańczy?> Jako informatyk patrzę na wiele spraw bardzo technicznie
Też jestem informatykiem - miło mi :-)).
- toteż pozwól, że
> podzielę się z Tobą swoimi wątpliwościami co do tego typu podejścia.
Otóż
> poznanie osoby, z którą będzie się dzielić życie jest bardzo
trudne - trzeba
> znaleźć osobę która będzie odpowiednia pod wieloma względami - cechy
> osobowości, inteligencja, cechy fizyczne, itp. Słowem jest to osoba
jedna na
> tysiąc.
Ale zapisując się na kurs gdzie spotkasz ludzi którzy dziela Twoje
zainteresowania masz większą szansę poznac kogoś właśnie o podobnych
do Twoich zainteresowaniach.
Tak się składa że w ubiegłym roku prowadziłam kurs Przewodników
Beskidzkich, a więc ludzie którzy sie na niego zapisali (płci zarówno
męskiej jak i zeńskiej) - to byli ludzie poważnie zainteresowani
górami. Na 40 osób które się zapisało skojarzyło się 5 par !
A ja przy okazji tego kursu poznałam z 30 nowych osób z którymi
serdecznie się zaprzyjaźniłam.
Zresztą swojego męża poznałam również na kursie przewodnickim, tyle ze
22 lata temu ;-))..
Oczywiście jak pisałam - to moze być dowolny kurs, lub klub
zainteresowań - kurs tańca, klub hodowców rybek awariowych, czy w
ogóle coś co Cię interesuje. I nie szukaj tej drugiej osoby "na siłę".
Ważny jest sam fakt wyjścia do ludzi, a nie zamykania sie w swoim
zamknietym kręgu.
Kiedy już się otworzysz na innych ludzi - reszta przyjdzie sama. :-))
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2002-02-01 09:39:54
Temat: Re: Gdzie można poznać drugą połowę pomarańczy?"Jacku, a może poznam Cię z moją kumpelą, która też nie może znależć tej
drugiej połowy ? ;o)"
Już trochę tutaj oberwałem za swoje probabilistyczne podejście do życie.
Więc tylko zadam pytanie - jakie jest prawdopodobieństwo, że mieszkasz (w
szczególności twoja koleżanka) w okolicach Wrocławia? Jeżeli jesteście
wrocławiankami - już rezerwuj mi u koleżanki randkę w ciemno.:)
Pozdrawiam
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2002-02-01 20:20:55
Temat: Re: Gdzie można poznać drugą połowę pomarańczy?Użytkownik "jkwasek" <j...@c...pl> napisał w wiadomości
news:a3do3e$69l$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> Już trochę tutaj oberwałem za swoje probabilistyczne podejście do życie.
> Więc tylko zadam pytanie - jakie jest prawdopodobieństwo, że mieszkasz (w
> szczególności twoja koleżanka) w okolicach Wrocławia? Jeżeli jesteście
> wrocławiankami - już rezerwuj mi u koleżanki randkę w ciemno.:)
Niestety moja koleżanka nie jest z Wrocławia (mieszkamy w lubuskim). :o(
Ale głowa do góry :o) Widzę, że jesteś fajnym chłopakiem, więc nie będziesz
miał problemu ze znalezieniem tej jedynej, wymarzonej. ;o)
Pozdrawiam m a r g a r e t k a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2002-02-03 22:49:14
Temat: Re: Gdzie można poznać drugą połowę pomarańczy?
> poznanie osoby, z którą będzie się dzielić życie jest bardzo trudne -
trzeba
> znaleźć osobę która będzie odpowiednia pod wieloma względami - cechy
> osobowości, inteligencja, cechy fizyczne, itp. Słowem jest to osoba jedna
na
> tysiąc. Żeby znaleźć taką osobę - mówiąc technicznie musisz przeszukać
> bardzo dużą "próbkę" - musisz zetknąć się z kilkuset osobami.
A ja wierzę w przeznaczenie :-) Matematyka nie ma tu nic do rzeczy.
Właśnie policzyłam, że zanim poznałam swojego męża znałam nie więcej niż
50-ciu chłopców (w tym koledzy z postawówki i liceum, bo ja wyjątkową
domatorką jestem :-) ). A męża poznałam, gdy byłam z rodzicami na wczasach
brydżowych, na których było co najwyżej kilku kandydatów w odpowiednim
wieku.
Znamy się już 16 lat (w tym 12 lat małżeństwa) i wciąż chwalę sobie :-). A
jak dodam, że mam 32 lata to dopiero jest wesoło.
Tylko nie mów, że jestem wyjątkiem. No bo jakie jest prawdopodobieństwo, że
taki wyjątek akurat ma komputer i dzisiaj czyta Twój post...
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2002-02-04 13:06:51
Temat: Re: Gdzie można poznać drugą połowę pomarańczy?
Użytkownik "margaretka" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a3brmp$338$1@news.tpi.pl...
> Marne szanse na znalezienie swojej drugiej połowy w Internecie :o( Owszem
> cuda się zdarzają,
niemniej sie zdarzaja.... nasze malzenstwo to tki cud :)
www.gacki.of.pl
J.>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2002-02-06 16:47:22
Temat: Re: Gdzie można poznać drugą połowę pomarańczy?> Użytkownik "margaretka" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:a3brmp$338$1@news.tpi.pl...
> > Marne szanse na znalezienie swojej drugiej połowy w Internecie :o(
Owszem
> > cuda się zdarzają,
>
> niemniej sie zdarzaja.... nasze malzenstwo to tki cud :)
> www.gacki.of.pl
>
I nasze rowniez to takie cuud :)) Internet to fajna rzecz :)
Małgorzatka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2002-02-06 19:24:18
Temat: Re: Gdzie można poznać drugą połowę pomarańczy?
Użytkownik "Małgorzatka" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a3rorq$car$3@h1.uw.edu.pl...
> > Użytkownik "margaretka" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
> > news:a3brmp$338$1@news.tpi.pl...
> > > Marne szanse na znalezienie swojej drugiej połowy w Internecie :o(
> Owszem
> > > cuda się zdarzają,
> >
> > niemniej sie zdarzaja.... nasze malzenstwo to tki cud :)
> > www.gacki.of.pl
> >
> I nasze rowniez to takie cuud :)) Internet to fajna rzecz :)
> Małgorzatka
Majkowscy też z tych cudów :-)))) Osobiście znam jeszcze kilka takich
przypadków :-)
Pozdrawiam
Małgorzata Majkowska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |