Data: 2000-07-28 15:09:26
Temat: Re: Gdzie sie podzial strach?
Od: "Ania Lipek" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ja Cie juz skads znam, tylko tak sie zastanawiam skad? Bylabym Ci wdzieczna
o moj panie gdybys zgodzil sie mnie zaszczycic i mi odpowiedziec na to jakze
dreczace mnie przez pare minut pytanie. Z gory dziekuje.
> Gdybym nie znal podobnej do Ciebie panny to bym nie wierzyl, ze cos
> takiego jest mozliwe (a poobserwowalem sobie taka dokladnie przez rok i
> teraz jeszcze mam z nia kontakt - i_d_e_n_t_i_k_o).
Skoro mnie tyle czasu obserwujesz to jakie masz o mnie wasc zdanie? Czy jest
one pozytywne, czy nagatywne? Mam nadzieje, ze to pierwsze, ale skoro jestem
kuromaku, to watpie aby moje nadzieje okazaly sie prawdziwe :-(.
> Albo swietnie udajesz
> albo naprawde jest jak piszesz i masz niewaski problem
Nic nie udaje, a problem mam, ktory mam nadzieje dzieki pomocy grupowiczow
niedlugo zostanie rozwiklany. Ja po prostu sadze, ze na mnie spoczywa jakas
niedobra klatwa, ktora mnie opanowuje i mimo, ze jestem fajna dziewczyna, to
cos mna wlada co pokazuje mnie w zlym swietle.
> Jedyne dobre rady jakie tu dla Ciebie zobaczylem to to zebys sie czyms
> zajela, zainteresowala.
Jak moj chlopak byl razem ze mna, to nie myslalam o glupotach i nie bylo
dnia ktorego bym z nim nie spedzila. Ten to dopiero pobudzal moje zwierzece
instynkty. Zamiast myslec o bzdurach i pisac bzdety, to zastanawialam sie
jak mu powiedziec, zeby sie ze mna kochal :-). Jeszcze do poniedzialku Was
tu pomecze ha, ha :-))))). A juz niedlugo stane sie prawdziwa kobieta,
doznam co to jest seks, oddam sie czulosci, pozwole calowac moje pelne
wdzieku cialo temu mojemu facetowi i jak wroce do Was to juz nie bede
dziewczynka, ale bede pania z coreczka o imieniu Ania, ktora mnie tutaj
zastapi i ona zamiast mnie bedzie Was dreczyla :-).
Pozdrawiam
Kuromaku
|