Re to: Stefan Wilczyński [Tue, 17 Jan 2006 14:29:55 +0100]:


> To tak a propos powyższego zdania :|

Bynajmniej. Próbujesz pozbyć się potrzeby stricte emocjonalnej
(i to naturalnej gatunkowi człowiek) za pomocą pozbycia się
popędu seksualnego. To Ci się nie uda.

Spróbuj może jednak dotrzeć do źródła problemu, zamiast
łudzić się, że prosty zabieg na fiucie nagle automagicznie
pozbawi Cię uczuć i zrobi z Ciebie automat. Problem masz
zupełnie gdzieś indziej, bo gdyby chodziło o przesadny
pociąg seksualny - dałbyś radę, ale Ty piszesz ogólnie
o bliższym kontakcie z płcią przeciwną.

Nawet wykastrowany kot lubi się przytulać, wiesz?


Kira

--
http://Cyber-Girl.NET
*Bo SIEĆ jest rodzaju żeńskiego :)*