Data: 2006-01-17 20:23:54
Temat: Re: Gdzie się wykastrować?
Od: "PowerBox" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Stefan Wilczyński" <s...@w...pl> napisał w
wiadomości news:dqgeab$cg1$1@news.onet.pl...
> Wiesz doskonale, a pytasz ;]
> Zwłaszcza cierpienie psychiczne w niektórych sytuacjach jest trudne do
> zniesienia. Zaznaczam, że jestem człowiekiem całkowicie odizolowanym
> od społeczeństwa, konkretnie programistą. Jakoś staram się przetrwać
> lato - jestem zamknięty albo w domu, albo w pomieszczeniu w którym
> pracuję (na szczęście klimatyzowanym i na szczęście w firmie nie ma
> żadnych atrakcyjnych kobiet :) [Żeby uczynić wywód jaśniejszym,
> zaznaczan, że nigdy nawet nie przytuliłem się do kobiety, nigdy nie
> miałem nawet takiej okazji]. Zimą czuję się normalnie, ale zima
> niedługo się skończy :( We wrześniu (jakoś tak na początku, były
> upały) byłem na delegacji w Krakowie. Przeżyłem wstrząs - tyle
> pięknych kobiet dookoła. Myślałem, że się potnę albo powieszę. Już
> przywiązywałem sznur do haka od żyrandola w hotelu, ale hak urwał się
> bardzo łatwo - i nic z tego. Nie mogłem się zagłuszyć alkoholem,
> ponieważ jestem ortodoksyjnym abstynentem. Po wyjściu z centrum
> konferencyjnego pędziłem ulicami przed siebie, byle dalej, byle
> uciec - chociaż nie wiem od czego. Podobno mężczyznom nie wolno
> płakać, ale przepłakałem całą noc.
> Czasami odczuwam silną potrzebę przytulenia się do kogoś - wtedy
> przytulam się do ściany lub poduszki, albo po prostu biorę garść leków
> uspokajających.
- przede wszystkim źle adresujesz problem. Kastracja i wieszanie się jest
"permanentnym rozwiązaniem tymczasowego problemu" - jak mawia Bandler. Na
pewno postrzegasz, że problem polega na tym, że jesteś jakimś tam
człowiekiem i nic nie możesz z tym zrobić. Tak nie jest - Ty tylko teraz nie
wiesz jak można coś z tym zrobić. Pomyśl o swoim mózgu jak o kawałku
hardware, który ma zarówno firmware, którego nie możesz zmienić(np
odczuwanie popędu), ma system operacyjny i ma software - który możesz
zmienić (np możesz nauczyć się matematyki albo jeździć rowerem). Ja Ci mówię
z całym przekonaniem, że Twój problem to tylko kwestia ostatniej warstwy,
którą możesz zmienić. Zmieniając tylko swój soft z tym samym mózgiem i
ciałem możesz stać się atrakcyjnym facetem bez kompleksów i zahamowań. Może
trochę będziesz musiał się wysilić ale z tego co widzę, z motywacją nie
miałbyś problemu ;-)
|