Data: 2008-08-21 10:03:05
Temat: Re: Geniusz
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gdy slysze z ust Zyda,ze naród zydowski jest jak inne,odczuwam to
mniej wiecej jak gdybym slyszal Michala Aniola twierdzacego,ze niczym
od nikogo sie nie rózni,Szopena,domagajacego
sie,,normalnego,,zycia,Beethovena,zapewniajacego ze i on ma prawo do
równosci.Niestety!Ci,którym dano prawo do wyzszosci,nie maja prawa do
równosci.Nie ma narodu bardziej oczywiscie genialnego-i mówie to nie
tylko dlatego,ze oni zawarli w sobie najwazniejsze inspiracje
swiata,ze co chwila wybuchaja jakims wielkopomnym nazwiskiem,ze
wycisneli pieczec swoja na dziejach.Geniusz zydowski jest oczywisty w
samej swojej strukturze,to jest w tym,ze podobnie jak genialnosc
indywidualna,jest najscislej polaczony z
choroba,upadkiem,ponizeniem.Genialny,dlatego ze chory.Wyzszy,gdyz
ponizony.Twórczy bo anormalny.Ten naród,jak Michal Aniol,Szopen i
Beethoven jest dekadencja,która przetwarza sie w twórczosc i
postep.Ten naród nie ma latwego dostepu do zycia,jest w niezgodzie z
zyciem-dlatego staje sie kultura.
|