> Widze pomieszanie pojec, wiec tlumacze:

Widze ze Pan Kolega celowo miesza pojecia.
Juz trzeci raz zapytuje o geriatrie, a Pan trzeci raz pisze
o psychiatrii.


>
> psychogeriatria jest galezia psychiatrii zajmujaca sie leczeniem zaburzen
> psychicznych u ludzi w wieku podeszlym.

Alez nigdy sie nie pytalem o psychogeriatrie
lecz o geriatrie.

Zapytalem sie o geriatrie a otrzymuje odpowiedz nt. psychogeriatrii
ktora leczy zaburzenia psychiczne.


> Analogicznie psychiatria dzieci i mlodziezy jest galezia medycyny zajmujaca
> sie leczeniem zaburzen psychicznych u ludzi w wieku rozwojowym.
> Trudno z tego wyciagnac wniosek, ze psychiatrzy dzieciecy chca leczyc
> wszystkie dzieci psychotropami i ukrywaja swoje kwalifikacje pod szyldem
> pediatrii, nieprawdaz? (Na marginesie: lek psychotropowy to substancja
> lecznicza oddzialywujaca na psyche, np. vit. PP, E, Nootropil itd. a nie
> tylko neuroleptyki).

> Geriatria o tyle kojarzy sie z psychiatria,


Ale komu sie kojarzy oprocz Pana.
Na swiecie geriatria to geriatria, psychiatria to psychiatria
cos pomiedzy tym moze byc, ale
czysta geriatria nie jest zwiazana z psychiatria.
Jak Pan sam zreszta dalej pisze.

ze ilosc zaburzen psychicznych w
> wieku podeszlym jest statystycznie wieksza niz w pozostalych grupach
> wiekowych, a i obraz kliniczny i specyfika leczenia przemawiaja za
> wydzieleniem dziedziny z pogranicza psychiatrii i geriatrii czyli wlasnie
> psychogeriatrii.

I niech Pan wydziela i sie w tym specjalizuje,
ale czego psychiatra szuka w geriatrii ?


Podkreslam jeszcze raz: psychogeriatrzy nie zajmuja sie
> leczeniem wszystkich ludzi starych, ale tylko tych, ktorzy wykazuja roznego
> rodzaju zaburzenia psychiczne.

To juz wiem po raz trzeci.
ale nie pytam sie o ludzi starych z zaburzeniami psychicznymi,
ale o ludzi starych z zaburzeniami geriatrycznymi

KPW ?

> Psychiatria tez nie ukrywa sie pod zadnym szyldem - wszystko wydaje sie
> jasne i proste, ale jak widac, nie zawsze :-)

No ukrywa sie Pan pod szyldem geriatrii w Instytucie Psychiatrii.

> Twoje poczatkowe pytanie dotyczylo jakosci opieki lekarskiej nad ludzmi w
> wieku podeszlym, jak zrozumialem.

Tak jest. Geriatrii.

> Psychogeriatria stanowi galaz medycyny, ktorej dzialania dotycza czesci tej
> populacji.

Nieprawda.

To jest naprawde chore, aby psychiatra usilowal zajmowac sie geriatria
nie posiadajac specjalizacji.
Jak psychiatra moze w ogole brak sie za leczenie
ludzi starych bez zaburzen psychicznych,
albo te zaburzenia wynajdowac,
aby miec pacjenta.

Panie Kolego, to jest po prostu niezgodne z prawem wykonywania zawodu.

Lekarz bez specjalizacji geriatrycznej,
psychiatra ,
nie moze sie po prostu zajmowac geriatria.

Jest Prawo wykonywaniu zawodu lekarza i wyrazni stanowi,
jakie sa wymagania odnosnie specjalizacji.

Kto wybral specjalizacje z psychiatrii to ustawowo nie moze sie ukrywac
i podawac na pieczatce ze jest geriatra.

> --
> Jaros?aw ??czkowski
> mailto: j...@h...torun.pl
> http://www.alzheimer.pl/aktual/laczk.htm
>
> > Wybacz, ale cze,mu w Polsce geriatria ma sie kojarzyc z psychiatria ?
> > Przeciez to jest taki sam zwiazek jak miedzy
> > kucharzem i piekarzem.
> > I ten i ten przygotowuje pokarm.
> >
> > Psychiatria to przeciez prezna galaz wiedzy i nauki i czemu
> > sie ukrywa w Polsce pod szyldem geriatrii ?