Data: 2011-04-11 16:00:05
Temat: Re: Globalna wioska...
Od: vonBraun <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka wrote:
> Dnia Mon, 11 Apr 2011 11:54:42 +0200, Vilar napisał(a):
>
>
>>Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>news:xlbuez6yz8v2.ci5v3i41bnou$.dlg@40tude.net...
>>
>>>Dnia Mon, 11 Apr 2011 11:45:49 +0200, Vilar napisał(a):
>>>
>>>
>>>>Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>news:inqmm4$s0e$1@inews.gazeta.pl...
>>>>
>>>>>Niby nic takiego.
>>>>>W końcu w sprawach zawodowych od lat otrzymuję korespondencję ze świata,
>>>>>zmieniły się tylko formy - dziś króluje internet.
>>>>>
>>>>>No więc wysiadł mi jakiś styk w lewym reflektorze, muszę go wyjąć, plamą
>>>>>na honorze byłoby pójść z "przerywającą" lampką do ASO.
>>>>>
>>>>>Loguję się na światowym forum mojego autka. W garażu trzaskam parę zdjęć
>>>>>przez komórkę. Jakiś facet ogląda to, po kilkunastu minutach opisuje mi
>>>>>procedurę dotarcia do lampki. On jest z Gujany Francuskiej, ja z Polski
>>>>>...
>>>>>
>>>>>Niby nic takiego.
>>>>>Ale to jedna z rzeczy, o których w młodości czytałem w literaturze
>>>>>science
>>>>>fiction...
>>>>>
>>>>>pozdrawiam
>>>>>vonBraun
>>>>>
>>>>
>>>>Fajne......
>>>>Jest w tym coś niezwykle przyjemnego, jak szeroko pootwieranych drzwi.
>>>>Możliwości?
>>>>
>>>
>>>Zwykły przeciąg.
>>>
>>
>>Nie doceniasz, bo nie znasz.
>>Lubię pracować w międzynarodowych zespołach, zawsze bardzo dużo z takiej
>>współpracy wynoszę.
>>
>
>
> Ja czekam na międzyplanetarne.
Hehe - chyba doczekałaś się. Powtórzę tu tekst który pisałem już kiedyś
na PSP.
Mój stary profesor (wtedy w 95? 97? rok - już na emeryturze) miał
młodszą żonę i dziecko z tąż.
No i córka 18 letnia zaczęła nagabywać ojca o założenie internetu w domu
- że to fajne i "wszyscy mają".
Więc profesor pofatygował sie do mojego gabinetu i pyta mnie,
przełamując "opór" który do tej pory nakazywał mu wobec mnie "wiedzieć
wszystko":
Panie vonBraun, co właściwie daje "ten internet"?
Na to ja: "To najłatwiej wytłumaczyć tak:"
-klinąłem parę razy i włączyłem takie oto zdjęcie:
http://tinyurl.com/6exxw4q
I mówię: ekran mam dośc marny - czy tu widać co przedstawia zdjęcie?
/profesor słabo widział/
Tak - mówi mój były szef - to jakaś pustynia.
Na to ja: Tak to pustynia.
Tyle ze na Marsie :-)
Zdjęcie zrobiono trzy dni temu :-)
To jak sądzę pokazuje co daje internet - prędzej czy później
będziemy mieć dzięki niemu dostęp do dowolnej potrzebnej informacji. O
ile będziemy umieli wyłuskac ją spośród śmieci ;-)
pozdrawiam
vonBraun
|