Data: 2011-04-11 16:07:11
Temat: Re: Globalna wioska...
Od: vonBraun <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Vilar wrote:
>
> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:inqmm4$s0e$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Niby nic takiego.
>> W końcu w sprawach zawodowych od lat otrzymuję korespondencję ze
>> świata, zmieniły się tylko formy - dziś króluje internet.
>>
>> No więc wysiadł mi jakiś styk w lewym reflektorze, muszę go wyjąć,
>> plamą na honorze byłoby pójść z "przerywającą" lampką do ASO.
>>
>> Loguję się na światowym forum mojego autka. W garażu trzaskam parę
>> zdjęć przez komórkę. Jakiś facet ogląda to, po kilkunastu minutach
>> opisuje mi procedurę dotarcia do lampki. On jest z Gujany Francuskiej,
>> ja z Polski ...
>>
>> Niby nic takiego.
>> Ale to jedna z rzeczy, o których w młodości czytałem w literaturze
>> science fiction...
>>
>> pozdrawiam
>> vonBraun
>>
>
> Fajne......
> Jest w tym coś niezwykle przyjemnego, jak szeroko pootwieranych drzwi.
> Możliwości?
>
> MK
>
Mnie najbardziej "rozbawia" to, ze cała MIĘDZYKONTYNENTALNA rozmowa
dotyczyła dostępu do pięciowatowej żarówki i odbywała się z garażu... :-)
pozdrawiam
vonBraun
|