Data: 2010-01-05 22:27:02
Temat: Re: Globkowi :-)
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet napisał(a):
> Sny sďż˝ emanacjďż˝ emocji odrzucanych przez psychikďż˝, niejako
> nieprzepracowanych.
> S� czym� w rodzaju wy�adowa�, przep��, czy zwar� w strukturze
> emocjonalnej �ni�cego.
>
> W tym sensie w�a�ciwie nie powiniene� mie� koszmar�w, gdy�
> [teoretycznie] nie kumulujesz potencja�u negatywnych emocji.
>
>
> W jaki spos�b wg ciebie wytwarzaj� si� negatywne emocje?
> Czy s� produktem ubocznym bezradno�ci?
>
> --
> CB
>
>
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:5a02cb44-2069-477a-b11a-3d6120106b78@f5g2000yqh
.googlegroups.com...
>
> Czasem tak czasem nie, a o ci ci chodzi
> [...]
> Trzeba kocha� sw�j gniew, a gniew w naszym
> katolickim spo�ecze�stwie jest czym� z�y , okazanie uczu� jest czym�
> z�ym, dlatego oni wszystkich tak morduj�.
Najczęściej śnią mi się koszmary, gdy podświadomie odbieram
zagrożenie, ale jestem tak zajęty różnymi rzeczami że świadomie nie
wychwytuje zagrożenia. Wtenczas ten niepokój pozostawiony za dnia
samopas
składa mi sen w koszmar. Ale jak się budzę, to wiem już że coś mi
zagraża i analizuje co to może być, wtenczas szukam pomysłu aby
wyprzedzić czychające na mnie zagrożenie
, często niektórych dziwie tym, że wiem co w stosunku do mnie
kombinowali.
Tak miałem wyostrzone zmysły podczas sprawy sądowej, że właścwie z
gestów czytałem co jest grane
, tak jakby odbiór podświadomy zlał się ze świadomością, właściwie
byli przerażeni jak zabierałem głos w tym co przed chwilą skrycie
mówili i powtarzałem słowa ich wypowiedzi.
Ale to mnie sny nauczyły, ciągle mi mówią o pewnych dla mnie ważnych
sprawach, jednak jak jest koszmar to mam alarm, bo coś mi grozi.
|