Data: 2012-03-24 21:50:52
Temat: Re: Globuś coś dla Ciebie... ;)
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-03-24 21:30, Chiron pisze:
>
> Użytkownik "malkontent" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:jkkqqb$i9m$1@mx1.internetia.pl...
>>
>> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
>> news:jkkl10$dbq$1@node2.news.atman.pl...
>>>
>>>
>>> Użytkownik "malkontent" napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:jkkhvq$hr8$...@m...internetia.pl...
>>>
>>>
>>> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
>>> news:jkkchn$4fh$1@node2.news.atman.pl...
>>> ...
>>>> A- w takim razie dziękuję za dobrą radę. Podziwiam- takie to
>>>> bezinteresowne
>>>> :-)))
>>> to już przestań podziwiać
>>> tylko weź przykład i zacznij działać :))))
>>> ===============================================
>>> Problem z dobrymi radami jest taki, że to są Twoje sposoby, na moje
>>> życie. I wiesz- Ty możesz tych rad mieć nieskończenie wiele, ale ja
>>> mam tylko jedno życie
>>
>> teraz to juz nawet nie chIronizujesz ale Kalinizujesz :)))
>> Pouczasz wszystkich we wszystkim
> Trudno dyskutować z kimś, kto pisze nieprawdę. Zdanie "Pouczasz
> wszystkich we wszystkim " z powodów oczywistych jest fałszywe. Możemy
> doszukiwać się potocznego znaczenia- tyle, że to już jest magiel.
> Co tu mamy? Udzieliłeś mi rady- w mojej opinii jednocześnie podlizując
> się Ewie i Paulince. No niech Ci idzie na zdrowie. Napiszę więcej- może
> i ta porada dla mnie ma rzeczywiście z_Twojego_punktu_widzenia sporą
> wartość. Zauważyłem tylko- że to Twój sposób na moje życie. A Ty odpisałeś:
>
>> a najdrobniejszą
>> uwagę ( nawet żartem ) na swój temat rozdmuchujesz
>> do granic absurdu i interpretujesz jako agrsje/ingerencje ?
>> To jest grupa dyskusyjna - chesz dyskutować
>> dsykutuj - nie chcesz nie dyskutuj - ale nie rób
>> z siebie ofiary - bo to IMO chyba niewypada ?
>
> Przepraszam Cię- ale w moim odbiorze to, co napisałeś- stało się
> niesmaczne wręcz. Po pierwsze- niczego nie rozdmuchałem- to Twoja
> interpretacja. A raczej nadinterpretacja- podobnie jak reszta: ani też
> dla mnie Twoje zachowanie nie jest agresywne- choć rzeczywiście uznałem
> za ingerencyjne. Grzecznie- jak mniemam- napisałem Ci o tym. Nie
> przypominam sobie także, abym Ciebie w czymś pouczał- czy jesteś w
> stanie wskazać mi przykład pouczania kogoś na tej grupie, który jest w
> Twojej opinii szczególnie rażący- skoro pouczam wszystkich we wszystkim?
> Poza Redartem- niczego takiego IMO nie znajdziesz. Tyle, że to między
> nami działa w dwie strony.
> Dziękuję Ci także za lekcję tego, co mi tu wypada, a co nie. No ale
> wiesz- najgorsze to te nieproszone rady...
Jak się Ciebie czyta, Chiron, to czasem człowiek ma wrażenie, że
to wszystko musi być jakieś strasznie skomplikowane, skoro poświęcasz
temu tyle wyjaśniających słów...
A na boku: ZA CO właściwie przeprosiłeś malkontenta ? :)
Bo użyłeś tam tyle 'ale', że właściwie nie ma się wrażenia, że
za coś przeprosiłeś.
|