Data: 2002-04-08 08:53:10
Temat: Re: Glodowki
Od: "Neczka" <m...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Mysle ze nie ma wsrod nich takich, ktorzy sie zajmowali
> tym tematem. Jak powiada Malachow - wiekszosc
> tez o glodowce wysuwaja osoby ktore nie opuscily
> ani jednego posilku :))
:-))))). Pewnie masz racje :-)
> Najwazniejsze jest wychodzenie z glodowki,
> zeby sie nie rzucic na np. golonke ;)
Dokladnie. Ale jesli jest to glodowka dluzsza i przeszlo sie juz w ten etap
obojetnosci wobec jedzenia, to chyba nie ma problemu.
Rozumiem, ze stosujesz glodowki? Napisz cos o wlasnych doswiadczeniach.
|