Data: 2004-03-13 22:32:26
Temat: Re: Glossophobia
Od: "Eliza" <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "fobiarz" <g...@a...pl> napisał w wiadomości
news:23b7.00000afe.40534337@newsgate.onet.pl...
> WItam
> Fobia o ktorej mowa w temacie to lek przed wystapieniami publicznymi , nie
wiem
> jaka jest polska nazwa, na ang. jezycznych stronach odnalazlem
glossophobia.
> Chodzi o to ze gdy zaczynam mowic, nawet do malej grupy ludzi, serce
zaczyna mi
> walic , poca sie rece i co najgorsze lamie mi sie glos i sciska mi gardlo
co
> nie uniemozliwia mi dalsze mowienie. Jakkolwiek bym nie nastawial sie do
> mowienia i tak jest klapa.
> Juz jestem zmeczony, bardzo mi to przeszkadza.. Jak sobie z tym poradzic ,
albo
> do kogo sie zglosic, najlepiej w Łodzi.
> pozdro.
...czytaj sobie sam na glos, ucz się na glos, mów przed lustrem i patrz
sobie w oczy, nagrywaj się, jak nie masz możliwości do kamery, to spróbuj na
magnetofon i potem to ogladaj/sluchaj. Dogadaj się z jakimś znajomym, albo z
rodzicami i mów do nich.
Jeżeli już mówisz do ludzi, to oczym myślisz? Patrzych na nich? myślisz że
Ciebie oceniają? myślisz że źle Ci idzie? że źle mówisz? a może czekasz aż
caly zdrętwiejesz?
nie wiem jaki to rodzaj "występu", ale poćwicz glosne i wyraźne mówienie.
...hmmm to narazie tyle przyszlo mi do glowy. może gdyby więcej
szczegolów......
pozdrawiam
eliza
_________________
"na problemy i smutki
wal w ścianę do skutku
masz problem z rozbiegiem...
to poproś kolegę"
|