Data: 2001-10-15 09:23:21
Temat: Re: Głupota - konkretyzacja
Od: "... z Gormanghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mania rzecze:
> dlatego zarządam sklonowania siebie i zaimplantownia memu klonowi
> zawartości mojej głowy :o)
Nie udźwignie ...;)
> taką opcją może być właśnie "nie wiem". Antagonistą
> będzie w tym przypadku "chcę wiedzieć"
Czyli dwa w jednym. Odkrywcze "nie wiem" & zbawienne "chcę wiedzieć".
> > Symptomem głupoty będzie też dążenie do omnipotencji - tym
> > łatwiejsze, im niższy poziom intelektualny środowiska...
>
> no właśnie "chcę wiedzieć"; proszę o jakieś rozwinięcie powyższego
Myślę o omnipotencji pod zarządem głupoty. Aby nauczać musisz
wiedzieć dwa - pięć razy więcej niż program nauczania. Ale po co "pięć"
jak wystarczy "dwa"? Wystarczy do "brylowania". Daje czy nie daje satysfakcji?
A więc znów mamy - "głód wiedzy".
> > Głupoty jest wiele rodzajów. /.../ Na każdym poziomie trafne będą inne
> > definicje.
>
> a już Pan spocząłeś na laurach? parę przykładów nie zaszkodzi w końcu
> dążymy do ideału (definicji głupoty)
To praca zbiorowa, a nie wykład natchniony...
Działaczy wszak nie brakuje...;)
Skłaniam się ku uproszczeniu Marsela - uproszczeniu do dwóch.
> : pozdrawiam
> : All
> : ~~~~~~~~~
>
> bez serdeczności?
Czasem trzeba przewietrzyć komnaty. Wygnać prochy, wytrzeć kurze
(nie mylić z kurą - od łapanie kur na zamku jest Swelter - kuchmistrz)...
> Mania
>
> * PS jakoś się klaruje,
> że głupcy nie isnieją
> a istnieje jedynie Wiecznie Wędryjąca Głupota
> proponuję dorzucić ten WWG do akronimów do psphome
Popieram propozycję - uzupełniając ją o opis:
WWG - Wiecznie Wędrująca Głupota - zjawisko powszechne;
istnieją podejrzenia, że zaraźliwe; w poszczególnych przypadkach,
przy sporym wysiłku - do zaleczenia.
pozdrawiam
All
~~~~~~~~
|