Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Głupota nie boli - "oskarowi"... Re: Głupota nie boli - "oskarowi"...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Głupota nie boli - "oskarowi"...

« poprzedni post
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Głupota nie boli - "oskarowi"...
Date: Wed, 31 Jul 2002 15:29:18 +0200
Organization: Gormenghast
Lines: 155
Message-ID: <a...@G...h7471054a.invalid>
References: <ahuo7c$7uk$1@news2.tpi.pl> <ai2ng8$do6$1@news.onet.pl>
<a...@G...ha54e7b2c.invalid> <ai67k3$9n0$1@news.onet.pl>
<a...@G...h569f3f40.invalid> <ai87iq$pfi$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pa64.jeleniag.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.tpi.pl 1028123985 22754 213.76.84.64 (31 Jul 2002 13:59:45 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 31 Jul 2002 13:59:45 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2014.211
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2014.211
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:148263
Ukryj nagłówki

eTaTa w news:ai87iq$pfi$1@news.onet.pl...
/.../

> Na wilkołaku? :-))
> To ja mówię z pkt A, Ty B!
> Pokłócimy się?
> :-)))

Nie - Ty mówisz z punktu E a ja z A...;)
Zresztą nie będe się kłócił z taką ilością uśmiechów, która jako żywo
kojarzy mi się z pokojowym barankiem (jeśli już o zwierzynie mowa);)).
A jednak czegoś ż~all, ale nie pytaj czego.


> Przyglądam się z zaciekawieniem. Nie podjudzam. Bo te burki mu
> krzywdy nie zrobią, ale ...

To złudzenie, że nie zrobią. Sam wiesz, ile wysiłku trzeba włożyć
w SAMOgłówkowanie, aby się od najgorszej zgrai uwolnić z uniesionym
czołem. Tylko debila nic nie kosztuje zaaplikowanie komuś plonka.
A przecież plonk to najbardziej prymitywny środek wyrażenia emocji.
Emocji - a więc jednego z podstawowych narzędzi w działaniach J&J.


> | A jak sie czujesz rozmawiając o człowieku w trzeciej osobie mając
> | świadomość że "on" słyszy?
> Jak myślisz?

Nie wiem. Myślę wyłącznie o swoim odczuciu które jest ~delikatnie mowiąc~
nieciekawe. W każdym razie cokolwiek mówię, zakładam, że jest słyszane
nawet przez niewidzialnych. I z pełnym szacunkiem.


> Szkoda, że nie mogę być autorytetem dla JeTa. Ale założę się że Albert go
> odpowiednio "zjedzie", albo mu coś podpowie.

Najzabawniejsze w publikacjach tego autora jest dla mnie to, że czasem dość
trudno przewidzieć, ku jakim rejonom podążą jego myśli i oceny. Co ciekawe
może to świadczyć zarówno o płynności kryteriów weryfikacji informacji jakie
ekstahuje z niezwykle skąpych w końcu źródeł, jak też o niewydolności wystemów
naprowadzania - nadążania za jego umysłem - co przecież jest bardzo prawdopodobne
;)).
Tak więc, nie będe się zakładał, kto kogo tym razem będzie miał ochotę "zjechać".
Być może któregoś dnia sam JeT "zjedzie" Alberta - i to dopiero będzie frajda :)).
(mówiąc "frajda" mam oczywiście na myśłi nie populistyczne fajerwerki ale
wysokich lotów próby strategiczne).


> | To jest zadanie dla .....
>
> Autoreklama? :-)))
> Ty to masz marketing w małym palcu :-)))

Prawda?...;) Może masz dla mnie jakąś fuchę, gdzieś na boku?;))


> | Skuteczną "obroną" jest świadomość rozumienia idąca poza samo rozumienie
> | w kierunku zastosowań praktycznych.

> To nie tak All. Idee i tp. Tworzą Twórcy (często dla zabawy), a w praktyczne
> zastosowania zamieniają je leserzy, by nic nie robić, lub coś robić w postaci "coś
za
> coś". Nie o praktyki szamańsko - kościelno - naukowe tu chodzi. Każde zastosowanie
> czystego myślenia do celów społecznych to zbrodnia.

No niby masz rację. Ale przecież niejedna taka idea z chmur poszła juz z tego powodu
na smietnik historii. A przecież jej twórcy (jak najbardziej Twórcy), wkładają w nie
cały
swój kunszt warsztatowy, multum wysiłku fizycznego i psychicznego, spalaja się jak
pochodnie błądząc w ciemności. Dla mnie - twórczego praktyka - jest oczywiste, że
każde
działanie - choćby to było jedynie werbalizowanie idei, podlega tym samym prawom
natury, a więc jego _realizacja musi respektować _realia. Inną sprawa jest, że 'dany
Twórca';) może po prostu tego nie potrafić, gdyż jakiegoś elementu w tej układance
zrozumienia w danej chwili jeszcze brakuje. Pamiętam, gdy mnie wykładano teorię
względności, gość przy tablicy opowiadał żeby się nie martwić, gdyż tak naprawdę
jest tylko kilkunastu facetów na świecie, którzy ją rozumieją. Oczywiście sam jej
widocznie
nie rozumiał, ale nie w tym rzecz. Mówił w pewnym sensie prawdę, a to oznacza, że
do wszystkiego trzeba dojrzeć, że wszystko jest procesem i to raczej dążącym ku
górze, ku jasności. Można więc miec nadzieję, że i J&J znajdzie kiedyś jakieś
sztuczki,
narzędzia, służące lepiej jej celom niż obecnie.


> | W któryms momencie publiczność pyta go o jej cel, o materię, którą bada,
> | wreszcie o skutki czyli efekty. I jego obowiązkiem jest wówczas złozyć
> | spawozdanie zrozumiałe dla pytających.

> Nie All. Niema takiego obowiązku, bo jeśli to zaczyna robić staje się kuglarzem.
> Zaczyna opisywać zjawisko słowami, które "są głupie". Efekt takiego opisu
> byłby bardzo "rozczarowujący" dla oglądaczy, bo przecież już to wszystko słyszeli i
> zignorowali.

Nieprecyzyjnie się wyraziłem powodując, iż potraktowałeś "publiczność" jako zbiór
jednorodny - uśredniony. Tutaj nie chodzi o sprawozdanie w kierunku takiego
zbioru publiczności. W średniówce znajdują się egzemplarze ekstremalne, które
w pewnym sensie również są opiniotwórcze. Stąd te nagonki i obszczekiwania
w tych właśnie gronach. I tu mamy jeden z interesujących imo zarzutów w stronę J.
Co powoduje, że swe idee propaguje własnie tutaj? Właśnie na pastwisku pełnym,
nie obrażając nikogo, wieprzy. Gdyby chodziło o nadanie sprawie znaczenia
praktycznego, zająłby sie czyms innym, rozmawiałby w innym gronie. Usłyszelibyśmy
o tym wszystkim z publikacji na łamach choćby... Świata Nauki, bądź Charakterów ;)).
A tu nic. A więc coś jest nie tak z tą metodą lub z sama ideą. Niemniej to właśnie
sprawia, że odpowiedź trzeba przygotować nie dla "wieprzy" ale dla "aniołow",
gdyz wykluczyć ich obecności tutaj nie można! A aniołowie (nie mylić z Alternatywy
4),
będą z jednej strony krytyczni a z drugiej przychylni i pełni woli zrozumienia, a
nawet
własnej nieograniczonej aktywności - jeśłi tylko zostaną poprowadzeni umiejętnie
ręką mistrza ;). I to sie nazywa u mnie sprawnością działania.


> To jest porażka jego przekazu, a nie jego. Choć być może nie, tylko nie
> widzimy skutków. Gdyż na przykład cichy podczytywacz, nie jest aż tak
> wylewny, by to potwierdzać. Wylewni za to, są głupole :-))

No tak. Ale dopóki cichy podczytywacz nie zakrzyknie głośno "Eureka",
nie ma dla nas znaczenia.
Do takiego Stephena Hawkinga (autora m.in. 'Krótkiej historii czasu'),
podobno codziennie przychodzi kilka listów z pomysłami na nowe równania
opisujące działanie Wszechświata. Ale ten człowiek, podobnie jak Albert,
ma już swój dorobek, który jak światło lampy przyciaga ćmy z całego świata.
Światło J&J jest ciągle zbyt mało wyraziste... na tle szumu, a przebijanie się
przezeń głównie za pomocą emocji - mało skuteczne.


> | A cóz to za mistyczny język? Cóz to za abstrakcyjne pojęcie?
>
> No... Jedno zdanie napisałem i porażka. :-))
> A co by było gdybym się rozpisał?

Gdybyś się rozpisał byłby znów pełen bełkot ;)). Właśnie przed chwilą przeczytałem
tu cenne uwagi dotyczące jasności przekazu, a nie bazowania na efektach typu -
"jak nie zrozumie, to dla mnie lepiej - będzie się długo zastanawiał gdzie leży
przyczyna
niezrozumienia (a ja w tym czasie być może coś bardziej rozsądnego wymyślę;))".


> :-)))
> Marsel obawia się tylko siebie. Ale nawet czarna pantera może się poślizgnąć
> na odchodzie jakiejś krowy.

Szczególnie na e-pastwisku ;). To prawda.
Ale nie myśłałem o Tobie jako o krowie - słowo daję!!

;).



> |One też mają swoje historie.
>
> Dlatego właśnie ... nie wyrażam się jasno i prosto :-)))
>
> Wzdrówki
> eTT

~
Najlepszego
All




 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
01.08 eTaTa
01.08 eTaTa
01.08 cbnet
01.08 ... z Gormenghast
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem