Data: 2003-09-30 18:51:20
Temat: Re: Gnanice negocjacji a profanacja warto?ci
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
news:tajjnvgb3uvmmuhid91lmaqmjecdv4qds1@4ax.com...
> On Tue, 30 Sep 2003 20:28:30 +0200, "ksRobak" <e...@g...pl>
> wrote:
> > Ty piszesz do Oscara czy All'a ... z Gormenghast?
> Zwracam się bezpośrednio do osoby, której nick figuruje w
> nagłówku mojego postu. W przeciwieństwie do Ciebie tak tnę
> cytaty, by był to tylko jeden nick.
a to Oscar kazał All'owi publicznie katować swój mózg?
> > Oscar wykazał zdrową reakcję na niezdrowe insynuacje.
> > Nikt nie ma prawa kazać mu katować własnego mózgu.
> A Ty z pewnością masz prawo określać prawa innych. BTW
> Twoje "gierki słowne" z pewnością przypadną Oscarowi do gustu.
Jeśli stwierdzam że All każe publicznie Oscarowi katować swój mózg to
publicznie protestuję.
> > Oscar zawarł swoje stanowisko oraz uzasadnienie.
> > Twoje stanowisko i brak uzasadnienia jest wymowne.
> Wymowna jest Twoja ślepota. Było zarówno stanowisko, jak i
> uzasadnienie.
> Amnesiak
Twoje stanowisko to poparcie dla takich chamskich praktyk
by jeden człowiek kazał publicznie drugiemu katować swój mózg.
W uzasadnieniu podajesz, że tniesz cytaty. zupełnie bez związku.
\|/
re:
|