Gocha wrote:

> Czy poddawałyście się może kiedyś takiemu zabiegowi u kosmetyczki? Czy
> bardzo to boli? Jak się czułyście po, czy były powiększone węzły chłonne pod
> pachami?
> Na jak długo to wystarczało?


Robie to od kilku lat - zawsze latem i bardzo polecam. To bardzo
wyglodna metoda pozbywania sie zbednego owlosienia. Z tego co wiem
jednych boli bardziej innych mniej, mimo to warto odrobine pocierpiec
:)- osobiscie naleze raczej do malo odpornych na bol. Zabieg powtarzam
co miesiac (nie naleze do baardzo owlosionych). Nie zauwazylam zadnych
skutkow ubocznych. Wazne aby skora przy odrywaniu byla dobrze
naciagnieta, w przeciwnym razie moze, ale nie musi powstac cos w stylu
siniaka (mam dosc wrazliwe cialo i raz mi sie cos takiego zrobilo, ale
szybko zniknelo). Jak do tej pory nie znalazlam lepszego sposobu na
depilacje. Osobiscie bardzo polecam.

pozdrawiam
Wiol