Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.rmf.pl!agh.edu.
pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!lublin.pl!uw.edu.pl!not-for-mail
From: "Miranka" <a...@s...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Granice intymnosci w malzenstwie
Date: Tue, 14 May 2002 01:03:35 +0200
Organization: A poorly-installed InterNetNews reader
Lines: 26
Message-ID: <abpgoq$lkl$1@h1.uw.edu.pl>
References: <abp6vf$hn9$1@news.tpi.pl> <abpd2p$fr7$1@absinth.dialog.net.pl>
NNTP-Posting-Host: 5-bem-2.acn.waw.pl
X-Trace: h1.uw.edu.pl 1021331034 22165 62.121.81.5 (13 May 2002 23:03:54 GMT)
X-Complaints-To: u...@h...uw.edu.pl
NNTP-Posting-Date: 13 May 2002 23:03:54 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:12249
Ukryj nagłówki
"Sandra" <d...@w...pl> wrote in message
news:abpd2p$fr7$1@absinth.dialog.net.pl...
> Moim zdaniem nie jesteście dziwnym małżeństwem tylko dlatego ,że
korzystacie
> każde z osobna z łazienki :-)
> Jednak małżeństwa przeżywają kryzysy jak kiedyś wystąpi taki u Ciebie :-)
> spróbuj wnieść coś nowego w swój związek :-) chociażby wspólny prysznic:-)
Albo nie czekając na kryzys, zawołaj kiedyś męża, żeby umył Ci plecy:)))
Szybko się przekonacie, czy na pewno każde z Was chce mieć łazienkę tylko
dla siebie, czy może zamykacie się tylko dlatego, że "tak się od początku
utarło" i teraz trudno Wam to zmienić.
W sumie dobry jest każdy układ, na który godzą się obie strony. Jeśli oboje
wolicie osobno, to w porządku - nikomu nic do tego - ale ja bym nie
podchodziła do sprawy zbyt kategorycznie. Nie wiem, jak długo jesteście
małżeństwem, ale w życiu zdarzają się różne sytuacje. Kiedy miałam założone
szwy na prawym ręku to właśnie mąż pomagał mi się myć - no bo kto miał mi
pomóc? Bywało i tak, że ja musiałam pomóc jemu. Nasz syn jako niemowlak
panicznie bał się wody. Jedynym bezstresowym sposobem na umycie go, była
wspólna kąpiel z którymś z rodziców.... ale drugie musiało być przy tym
obecne - czyli znów cała rodzina w łazience:) Życie po prostu samo pisze
scenariusze i często zmusza nas do weryfikacji naszych poglądów.
Anka
|