Data: 2001-11-20 14:46:31
Temat: Re: Grupa to, czy gabinet?
Od: "Saulo" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Mania" <c...@w...pl> wrote in message news:9tdlk3$rrj$1@news.tpi.pl...
>
> Cześć Saulo :o)
> miło cię widzieć
Nie ciesz sie przedwczesnie :-)
> > Nie wszyscy piszacy na grupe potrzebuja terapii.
> IMO terapia jest dobra na wszystko i wszystkich ;)
Tja...
Moze opowiesz o swoich wlasnych cudownych doswiadczeniach? Stan sprzed
terapii, sposób przeprowadzenia terapii, skutki (rozwiniecie tego, co
widac).
> > Latwo czasami zrobic krzywde,
> > ale i czasem tak niewiele potrzeba, zeby komus przynajmniej ulzyc.
> święta racja
>
> > Czy w realu tez wszystkich odsylasz na terapie, zamiast próbowac
> powiedziec
> > wlasciwe slowa we wlasciwy sposób we wlasciwym czasie? (Czasem nie
> potrzeba wiecej)
> serio? staram się niewiele mówić, więcej słuchać, mając na uwadze
> szacunek dla ich własnej mądrości; często fizyczne podanie dłoni
> więcej daje niż jakiekolwiek słowa, nie łatwo zrobić to w sieci
Chwalebne.
W sieci odpowiednikiem fizycznosci jest nieobojetnosc, zauwazenie problemu
nawet wtedy, gdy nie mozna go za dana osobe rozwiazac ani tak naprawde
konkretnie i namacalnie pomóc - nie rzeczowosc, chlód, ale tez nie latwe,
entuzjastyczne i nic nie wnoszace stereotypowe rady, tylko uwaga,
zrozumienie i wspolodczuwanie. Kiedy kogos dotykasz, mówisz mu - w tej oto
chwili jestes mi bliski/bliska, rozumiem Twój problem, razem z Toba go
odczuwam.
> > > A PSP? to forum dyskusyjne, jarmark gdzie przekrzykują się
> przekupki,
> > > zachwalając swój towar. Ludzie krzyczą, śmieją się, płaczą, ktoś
> coś
> > > komuś ukradł, ktoś kogoś potrącił, ktoś źle obliczył resztę -
> życie
> > > Panie, samo życie!
> >
> > Jak zapewne wiesz, to nie jedyny sposób patrzenia na to, co sie
> tutaj
> > dzieje.
> chętnie poznam Twój punkt widzenia
O wiele bardziej odpowiada mi Twoja wlasna wizja :-) miasta bez ulic,
dodalbym jeszcze, ze ze scianami, których przejrzystosc i przepuszczalnosc
dzwieku mozemy sami regulowac i róznie wewnatrz ustawiac mebelki - w domach
jak to w domach jest róznie: niektórzy maja sie czym pochwalic, niektórzy
tylko mysla, ze maja, u innych jest balagan albo wlasnie sie wszystko
spalilo, niektórzy sa sami, niektórzy rodzinni, niektórzy maja szokujace
umeblowanie, niektórym zalezy na tym, aby inni ich nasladowali albo zeby
przynajmniej ich dom byl najpiekniejszy lub najlepiej widoczny, niektórzy
nie maja takich ambicji itd. Niektórzy lubia dyskutowac ogólnie o ustawianiu
mebelków, a nawet o miastach z ulicami, w których przeciez wszyscy bywaja, i
o calym Bozym swiecie :-). Tak naprawde nikt niczego nie sprzedaje ani nie
kupuje, ale czasem mozna cos podpatrzec albo skrytykowac u innych. Poswiecic
komus w szyby latarka. Próbowac oblac pomyjami okna. Wystawic megafon w
czyjas strone (albo czuly mikrofon). Mozna tez przyjaznie dawac
porozumiewawcze znaki. Czasem ktos gasi swiatlo, ale zapala ktos inny. I tak
miasto sobie trwa.
> > [cut]
> > > > Ale niektórzy proszą i prosić będą o konkretną pomoc, i ja -
> pomimo,
> > > że sam
> > > > jestem green- pozwolę sobie wystapić w ich obronie.
> > > wydaje Ci się, że są atakowani?!
> > > to strasznie, strasznie przykre :o(
> >
> > Ty sie teraz wyglupiasz (to byloby straszne), czy naprawde nie
> potrafisz
> > zobaczyc, ze tak tez mozna to odbierac?
> pokaż mi proszę palcem, gdzie zaobserwowałeś atak skierowany na osobę
> proszącą o pomoc, wówczas pogadamy
Z ostatnich: Aglaja & Piotr Wolowik contra Viadro (niewazne ze potem ten
ostatni sobie pobluzgal - to wiedza a posteriori).
> > > Pewnie brakuje Ci tutaj empatii? Trudno ją znaleźć - gdziekolwiek.
> > Dlatego nalezy sobie od razu odpuscic, tak?
> moment, co odpuścić?
> uczestnictwo w PSP?
> troszkę jaśniej proszę
> czy sugerujesz, że nakłaniam do samobójstwa?! ;o)
empatię
> > Tak? A czytalas cala jej twórczosc?
> > W tym ociekajace nienawiscia, uprzedzeniami i zla wola napasci na
> Zydów i
> > gejów?
> > Nieuczciwe chwyty w rozmowach?
> > Nieumiejetnosc przyznania sie do braku racji?
> > Zaslanianie sie "autorytetem" zawodu, zamiast podawania argumentów?
> > Bezinteresowne, chamskie dowalanie ludziom ("przycinanie im
> skrzydel",
> > których jak jednak wiadomo "nie maja")?
> > Nie czytalas, to poczytaj w archiwum grupy. Bardzo pouczajaca
> lektura i na
> > szczescie utrwalona przynajmniej na pare lat.
> nie omieszkam poczytać
Polecam - mocna rzecz: dla ludzi zadnych mocnych wrazen, do których przeciez
nalezysz :-)
Czuje, ze wspaniale wplynie to na twój rozwój.
[cut]
> > Bedziesz sie pewnie smiac Maniu albo ubolewac, albo cos w tym stylu,
> ale
> > uwazam,
> > ze podobnie jak cbnet, Dorrit zly uzytek robi z zawartosci swojej
> glowy.
> > To nie tylko o to chodzi, ze kogos moze zranic - zla jest sama chec
> > ranienia lub co najmniej razaca nieumiejetnosc przewidywania
> konsekwencji
> > swoich czynów (którymi tutaj sa slowa).
> czy my przypadkiem nie kierujemy się tymi samymi pobudkami? Saulo pls
> otwórz oczy
Mam szeroko otwarte, lecz nie zauwazylem. Manio otwórz usta.
(Co prawda przez ostatni miesiac niespecjalnie sie przygladalem).
> > > Prawda, że tu fajnie?
> > Nie zawsze, Maniu, nie zawsze, czasem bardzo niefajnie, wrecz
> obrzydliwie.
> > Nie zauwazylas?
> Saulo Drogi, z raju bardzo dawno nas przegnano! a ja widzę, że
> oczekujesz a'priori, że odnajdzież ów raj w psp np. Jasne, bywa
> obrzydliwie, ale (nie wiem, czy to kwestia mojej konstrukcji
> psychicznej) owe nieprzyjemne sytuacje uczą, posunę się do
> stwierdzenia, że procentują pozytywnie, inaczej dawno dałabym stąd
> dyla.
Niczego takiego nie oczekuje (nie wierze w zadne utopie, nie obrazaj
mnie:-)), ale czasami nie musi byc az tak obrzydliwie jak bywa.
A skoro przyznajesz, ze bywa obrzydliwie, to nie mów jednym slowem, ze jest
fajnie. To proste i tylko o to mi chodzilo.
U Ciebie procentuja, u innych cos niszcza, u jeszcze innych wywoluja odruchy
wymiotne, jeszcze innych sklaniaja do wycofania sie stad (a na tym ostatnim
nie powinno Ci chyba zalezec, co?:-)
Pomysl o odczuciach innych, nawet w swoim partykularnym interesie :-)
> Trzymaj się
> Nie daj się
Skad pomysl, ze móglbym sie nie trzymac? :-))
(Ty tez sie nie puszczaj:-)
> :o)
> Mania
Depresja :-)
|