Data: 2020-10-30 11:55:45
Temat: Re: Grupa zyje jeszcze?
Od: trybun <M...@j...cb>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 19.10.2020 o 00:38, Stefania Harper pisze:
>
>>>
>>
>> Gdzieś przecie to polskie mięso musiało być wyprowadzane, całkiem
>> możliwe że i do Danii. Jednak chyba raczej na pewno nie wracało za
>> pomocą Pewexu do polski jako "duński boczek". Bo te rodzaje mięsa
>> (polski-duński) zbyt się od siebie różniły.
>>
>
> Moglo wracac... to siem nazywalo 'export_wewnetrzny'... :)
> schizofrenia taka...
> //mozna bylo kupic tam prawie wszystkie materialy budowlane
> niedostempne na rynku... poczynajonc od cegiel, przez cement, druty
> zbrojeniowe, blache ocynkowanom a skonczywszy na plytkach i armaturze
> sanitarnej... oczywiscie, produkcji krajowej...
>
Przecie było polskie mięso w Peweksie i nikt tego nie ukrywał, natomiast
mam wątpliwości czy ówczesny duński boczek w tych sklepach mógł mieć
cokolwiek wspólnego z Polską.
Taka mala refleksja w związku z m.in Peweksami. - Najśmieszniejsze, a
właściwie najbardziej tragiczne było to że ówcześni władcy Polski mieli
fantazję tytułować się komuchami, a tymczasem żarliwie wyznawali wiarę w
tzw dewizy, czyli środki płatnicze którymi posługiwali się zadeklarowani
wrogowie..
|