spokojnie Edel wyluzuj :))) nie denerwuj sie to nie ma sensu.

papiez sobie gada, a ludzie i tak robia co chca. Oczywiscie nie pochwalam
tego, ale co mi tam. Trzeba brac poprawke na fakt iz jest to juz starszy
czlowiek, schorowany i nie zawsze moze do konca przemysli co nieco.

Slyszac o tym najpierw rowniez sie wkurzylam, ale teraz to juz spoko.
OT - Moim zdaniem to przeszedl siebie samego zakazujac stosowania
prezerwatyw
A co sie tyczy rozwodow to nie sadze, ze jego wypowiedz ma jakis wplyw na
zmniejszenie ich liczby. (w katolickich Wloszech ich liczba rosnie)

W Polsce najwieksza jest chyba presja spoleczenstwa - co ludzie powiedza
(oraz strach kobiet przed utrata srodkow do zycia) a nie co klecha z ambony
wykrzyczy - to moje zdanie, moze sie myle

pozdrawiam

olenka